Reklama

Zdrowe zęby

Próchnica, paradontoza czy zapalenia zaliczane są już do chorób społecznych. Ta przykra dolegliwość dotyka prawdopodobnie około 40 proc. dzieci i młodzieży oraz 60 -70 proc. dorosłych.

Pojawia się zwykle około 30. roku życia, częściej u panów, ale nie oszczędza też pań. Zatem, jeśli chcesz uniknąć chorób przyzębia i chcesz mieć piękne zęby, stosuj się do naszych rad, bo zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć. Badania kliniczne wskazują, że odpowiednia higiena jamy ustnej w 90 proc. zapobiega powstawaniu chorób przyzębia oraz zębów.

Wykryć symptomy

Paradontozę wywołują bakterie, które rozmnażają się w ustach i tworzą złogi z płytki nazębnej lub kamienia. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy jama ustna nie jest odpowiednio oczyszczana. Trywializując można powiedzieć paradontoza rozwija się, gdy nie myjemy zębów odpowiednio często lub myjemy niedokładnie. Tylko wtedy bakterie mają szansę na przeżycie i rozmnażanie się. Zęby należy myć po każdym posiłku, dokładnie oczyszczając powierzchnie zębów. Przestrzenie międzyzębowe to również dogodne mieszkanie dla bakcyli. Warto je stamtąd wymiatać używając nitki dentystycznej, wykałaczek dentystycznych i specjalistycznych szczoteczek do czyszczenia przestrzeni między zębami. Pamiętajmy, aby szczoteczkę do zębów wymieniać na nową, gdy włoski zaczynają mięknąć i odginają się na boki. Najlepiej myć zęby pastą z fluorem i minerałami. Gdy nie mamy warunków do umycia zębów, drobnoustroje pomoże nam zniszczyć płyn do płukania jamy ustnej, a nawet bezcukrowa guma do żucia.

Reklama

Najważniejsze jest jednak, aby jak najwcześniej wykryć pierwsze symptomy choroby. Początkowo paradontoza nie daje wyraźnych objawów, jednak stomatolog jest w stanie zobaczyć ją znacznie wcześniej niż pacjent i natychmiast zalecić działania lecznicze. Jeśli bakterie nie zostaną pokonane na tym etapie, to proces przybiera na sile. W takiej masie złogów doskonale czują się bakterie, które namnażają się w przestrzeniach miedzy zębami i w kieszonkach dziąsłowych. Wówczas tworzy się reakcja zapalna, którą uznaje się za pierwszy etap tej przykrej choroby. Systematyczne wizyty u dentysty umożliwiają wykrycie bardzo wczesnego stadium paradontozy, co znacznie ułatwia postępowanie lecznicze. Warto pamiętać, że wszelkie wady zgryzu, skrzywienia tworzą miejsca, gdzie może powstawać kamień i płytka, dlatego wszelkie wady zgryzu należy odpowiednio wcześnie skorygować.

Choroba sama się nie cofnie

Osoby, u których pojawiają stany zapalne zapalne dziąseł i pojawiają się dolegliwości bólowe, krwawienia, najczęściej popełniają błąd i szczotkują zęby krócej i mniej dokładnie. W ten sposób tworzy się błędne koło - w niedomytych miejscach bakterie rozwijają się, a tym samym choroba nasila się i dziąsła zaczynają krwawić jeszcze bardziej. Dlatego stomatolodzy alarmują, aby mimo krwawień i obrzęku dziąseł myć zęby jeszcze częściej i dokładniej niż dotychczas. Przestrzenie czyścić nitką dentystyczną, wykałaczkami, małymi szczoteczkami, a jamę ustną płukać płynami przeznaczonymi do jej higieny.

Choroba nie cofnie się sama, a wręcz przeciwnie z czasem przybiera na sile. Bakterie atakują ozębną (tkankę miedzy zębem a kością) i wywołują stan zapalny coraz głębiej położonych części przyzębia. Choroba ozębnej prowadzi do osłabienia umocowania zębów na szczęce. Wówczas powstają bolesne ropnie na dziąsłach, a zęby zaczynają się chwiać. Bakterie mają w tym momencie dostęp do jeszcze głębszych partii zęba. Przenoszą się wzdłuż korzenia i mogą uszkadzać kość - miejsce osadzenia zęba. Wędrujące bakterie powodują, że korzeń "odkleja" się od kości i przylega do niej w coraz to krótszym odcinku. Dochodzi do powstania coraz głębszych kieszonek. Linia dziąsła przesuwa się odsłaniając coraz większą część korzeni zębowych. Wydzielane w procesie zapalnym substancje mają właściwości toksyczne i osteolityczne - rozpuszczają kość.Jeśli za leczenie weźmiesz się na tym etapie, to niestety może być już za późno i zęby same zaczynają wypadać.

Paradontoza to nie wyrok

Jeśli Twój lekarz stomatolog rozpozna tę chorobę, prawdopodobnie zaleci całkowite usunięcie z zębów płytki i kamienia, które są pożywką i siedliskiem bakterii. Zabieg chirurgiczny nazywany kiretażem lub zabiegiem płatkowym polega na mechanicznym usuwaniu złogów z powierzchni zęba oraz polerowaniu powierzchni. Usuniecie bakterii i zniszczonych tkanek pobudza ozębną do regeneracji i tworzenia nowej tkanki. Jeśli stan zapalny okolic przyzębia jest ciężki, lekarz może przepisać antybiotyk do łykania lub smarowania zmienionych chorobowo miejsc. Po oczyszczeniu zębów ze złogów dziąsła szybko się goją, co przynosi znaczną ulgę pacjentowi. Jeśli paradontoza zniszczyła już większą część ozębnej, ratunkiem jest szynowanie, czyli usztywnianie. Zabieg ten polega na łączeniu zębów za pomocą drutów, protezy szynującej lub splinty (szyna z kompozytu). Niekiedy stomatolodzy uciekają się do specjalistycznych chirurgicznych zabiegów polegających na wprowadzaniu do środka zęba preparatów mających na celu regenerację tkanek przyzębia w sposób naśladujący naturalny rozwój struktur.

Zdrowe zęby to zdrowe dziąsła. Choć takie hasło brzmi, jak truizm, to jest najprawdziwszą prawdą. Dbaj o to, by w Twojej codziennie diecie nie zabrakło wapnia, białka, witamin i składników mineralnych. Wapń daje siłę zębom i kościom. Każdego dnia sięgaj po sery twarogowe, sery żółte, jogurty, kefiry, maślanki. Nabiał to skarbnica wapnia i białka. W zębach odwapnionych wszelkie stany chorobowe rozwijają się szybciej, próchnica łatwiej atakuje, a tym samym cierpią nasze dziąsła. O kondycję dziąseł dba też witamina C, znana głównie z tego, że zapobiega szkorbutowi i chorobom przyzębia. Znajdziesz ją w owocach i warzywach. Najlepiej spożywać je na surowo, z jednej strony takie nieprzetworzone mają najwięcej witaminy C, a z drugiej twarde pokarmy trenują dziąsła, zmuszają do gryzienia, żucia i rozdrabniania, dzięki czemu poprawiają ich wytrzymałość. Ważne, aby pożywienie zawierało niską ilość węglowodanów, które uwielbiają bakterie. Warto zatem unikać słodyczy, słodkich napojów i gum z cukrem. Badania wskazują, że kondycję dziąseł podnoszą wody lecznicze. Służą im zwłaszcza solanki, wody siarkowe, żelaziste oraz woda morska. W sanatoriach Ciechocinka, Kamienia Pomorskiego i Buska Zdroju stosuje się natryski leczące paradontozę. Ulgę przynosi smarowania dziąseł pastą borowinową podgrzaną do temperatury 45-50 st. C.

Warto wiedzieć:

Paradontoza - zapalenie przyzębia

Periodontologia - dział stomatologii zajmujący się chorobami dziąseł.

Skaling - zabieg usunięcia kamienia nazębnego może być wykonywany przy pomocy narzędzi ręcznych lub przy użyciu aparatów ultradźwiękowych.

Polishing - dokładne wygładzenie powierzchni zębów.

Kiteraż - zabieg chirurgiczny polegający na zdrapaniu kamienia w celu oczyszczenia i pobudzenia ozębnej do regeneracji.

Jak zapobiegać paradontozie?

Radzi Dżulietta Kiworkowa z warszawskiej kliniki stomatologicznej:

Recepta jest bardzo prosta: trzeba dokładnie myć zęby po każdym posiłku, płukać jamę ustną płynami dezynfekującymi, używać nici stomatologicznych. Rodzice powinni nauczyć swoje dzieci właściwego mycia zębów (ruchy wymiatające od dziąsła ku koronie), bardzo ważne jest także masowanie ich miękką szczoteczką. No i oczywiście profesjonalne usuwanie kamienia nazębnego 2-4 razy w roku (palacze częściej). Regularne wizyty u stomatologa to również profilaktyka. Bo lekarz w porę może wychwycić nieprawidłowości, które dla przeciętnego człowieka są pozornie bez znaczenia. Na przykład, że niby ząb nas nie boli a staramy się nie jeść jedną stroną. Albo czasem, kiedy zbyt mocno szorujemy zęby - dziąsła trochę krwawią. Składamy to na karb zbyt intensywnej pielęgnacji, ale przyczyna prawdopodobnie leży w początku choroby. Ostatnio stosuję specjalną, opracowaną przeze mnie metodę, która trwa 5 kolejnych dni, wymagamy od pacjenta całkowitej współpracy. Jeśli pacjent stosuje się do wszystkich zaleceń, w trakcie jak również i po kuracji, to po krótkim czasie okazuje się, że komfort życia rodzinnego i społecznego pacjenta znacznie się poprawia i znów może czuć się w pełni szczęśliwy.

A.Czarnewicz-Kamińska

Żyj zdrowo i aktywnie
Dowiedz się więcej na temat: lekarz | choroby | próchnica | zabiegi | bakterie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy