Reklama

Zęby a grypa

Dbasz o siebie, pijesz tran, chodzisz na spacery, a mimo to się przeziębiasz? Odporność jest powiązana także ze stanem zębów!

Myj zęby, by uniknąć grypy!

Amerykańscy naukowcy z Virginia Commonwealth University wykazali, że odpowiednia higiena jamy ustnej zmniejsza ilość mikrobów odpowiedzialnych za infekcje.

Jak wyjaśnia lek. stom. Dorota Stankowska, autorka poradnika „Bądź bystry u dentysty”, bakterie mogą stanowić prawie 2 kg masy dorosłej osoby. Jest ich nawet więcej, niż komórek naszego ciała! Są to zarówno dobre, jak i „złe” bakterie, te drugie atakują w określonych warunkach np. przy obniżonej odporności.

Zdrowe zęby to zdrowe płuca. Ich stan jest zależny od wpływu bakterii Gram-dodatnich. Zapalenie płuc, choć miewa podłoże wirusowe, najczęściej powodują bakterie, które przenikają do organizmu przez usta. Jeśli więc będziemy dbać o kondycję zębów i systematycznie odwiedzać dentystę, znacznie zmniejszymy ryzyko infekcji o podłożu bakteryjnym.

Reklama

Nie tylko szczotkowanie. Ogromne skupiska bakterii zalegają w miejscach trudno dostępnych, takich jak szczeliny międzyzębowe oraz płytka nazębna. Dlatego nitkowanie i usuwanie kamienia nazębnego są tak istotne dla zdrowia całego organizmu.

Szczoteczka źródłem choroby? Na niej gromadzą się wszelkie drobnoustroje. Dlatego po każdej chorobie czy nawet drobnej infekcji wymieniaj ją na nową. W przeciwnym razie narażasz się na powrót dolegliwości. Standardowo szczoteczka zużywa się po trzech miesiącach. Pamiętaj, by znalazła się na liście zakupów!

To warto wiedzieć

1. W okresie menopauzy musisz szczególnie uważać na zęby. Spadek poziomu hormonów ma istotny wpływ na kondycję jamy ustnej. Badania potwierdzają, że kobiety przechodzące menopauzę mają większą tendencję do złamań kości, a więc także zębów, które są słabsze, bardziej kruche.

Niedobór estrogenów wpływa nie tylko na stopniowe zmniejszenie gęstości kości (według badań utrata masy kostnej może sięgać 20 proc. w ciągu 5–7 lat po menopauzie). Zwiększa też ryzyko zmian zapalnych w organizmie, które mogą prowadzić do pogorszenia się stanu zdrowia dziąseł oraz paradontozy – wyjaśnia dr Monika Stachowicz.

2. Uwaga na popcorn! Kinowy przysmak może być poważnym zagrożeniem dla zębów. Podobnie jak twarde nasiona oraz pestki owoców i warzyw. Mają tendencję do gromadzenia się między zębami i w kieszonkach przyzębnych.

Z pozoru błahostka, może doprowadzić do zapalenia dziąseł. Jego objawami są opuchlizna, zaczerwienienie i bolesność. Często dochodzi też do infekcji bakteryjnej, która prowadzi do powstania ropni. Nieleczone, tak samo jak stany zapalne, mogą z kolei powodować poważniejsze choroby. Zapobiegnie im używanie nici dentystycznej po każdym posiłku.

Dbaj o czystość protezy

Na jej powierzchni mogą mnożyć się bardzo groźne bakterie, takie jak gronkowiec złocisty. Bakteria ta jest oporna na działanie pewnych antybiotyków, a niektóre jej szczepy są odpowiedzialne m.in. za rozwój zapalenia płuc.

Dlatego tak ważne jest dokładne oczyszczanie protez profesjonalnymi preparatami o działaniu bakteriobójczym i antyseptycznym. Znaczenie ma też sposób przechowywania. Zawsze chowaj ją do specjalnego, zamykanego pojemniczka, nie trzymaj jej w szklance z wodą.

Nie zaniedbuj także higieny jamy ustnej. Regularnie czyść pozostałe zęby, a także język oraz codziennie stosuj antybakteryjne płyny do płukania.

Antybiotyki powodem przebarwień

Niektóre leki mogą mieć niekorzystny wpływ na szkliwo. Należą do nich antybiotyki oparte na tetracyklinie lub doksycyklinie. Na skutek odkładania się kompleksu tetracyklinowo-wapniowo-fosforanowego, który osiada na zębach pod postacią szarobrązowych lub żółtych pasm, tworzą się trwałe przebarwienia – tłumaczy lekarz stomatolog Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.

Z kolei przyjmowanie preparatów z żelazem w formie płynnej (inne są całkowicie bezpieczne dla zębów) powodować może czarnobrunatne zabarwienie zębów. Przed zastosowaniem tych leków warto zapytać lekarza o ich zamienniki.

Na szczęście, dzięki zabiegom wybielającym, powstałe wskutek stosowania farmaceutyków szpecące zmiany koloru można już usunąć i cieszyć się pięknym uśmiechem.

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy