Reklama

Zorganizuj fitness na placu zabaw

Jeśli widzisz, że twoje dziecko jest okrąglutkie, nie czekaj, aż... z tego wyrośnie! Zachęcaj je do zabaw na świeżym powietrzu. Dzięki takiej aktywności szybko zgubi zbędne kilogramy.

Pediatrzy, fizjoterapeuci i dietetycy alarmują, że coraz więcej dzieci w Polsce ma nadwagę. Najczęściej winne są brak ruchu i zła dieta. Nie jest to błaha sprawa! Kilka kilogramów więcej u dziecka w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym to już poważny sygnał dla rodziców. Nie powinni tego lekceważyć.

Jak motywować dziecko do walki z nadprogramowymi kilogramami radzą specjaliści: dr n. med. Elżbieta Binek - fizjoterapeuta z Centrum Medycznego Damiana, Marta Żysko-Pałuba - psycholog z Pracowni Psychologiczno-Pedagogicznej Nintu i Joanna Neuhoff-Murawska - dietetyk, właścicielka Poradni Dietetycznej Oregano.

Reklama

Codzienna aktywność pozwoli spalić kalorie

Przekonaj syna lub córkę, że komputer czy telewizor mogą poczekać. A plac zabaw - nie! Że gdy jest ciepło i słonecznie, nie warto siedzieć w domu.

Dziecko, które nie ma nadwagi, potrzebuje godzinę ruchu w ciągu dnia. Gdy waży parę kilogramów więcej, "dawkę" trzeba zwiększyć do półtorej godziny dziennie. Oczywiście najlepiej, by były to dynamiczne zabawy na świeżym powietrzu. Dzięki nim organizm jest lepiej dotleniony, a wtedy metabolizm przyspiesza.

Krótki spacer

Według lekarzy i fizjoterapeutów, już niewielkie zwiększenie aktywności fizycznej może pomóc dziecku zrzucić wagę. Warto wiedzieć, że tylko kwadrans spaceru dziennie sprawia, że o połowę maleje ryzyko otyłości!

Zdaniem fizjoterapeuty 

Dziecko z nadwagą może szybko się męczyć, być mniej sprawne. Dlatego na początku ruch nie powinien być zbyt intensywny. Idealny jest plac zabaw i stopniowe zwiększanie aktywności. Szaleństwa na zjeżdżalniach, huśtawkach, karuzelach czy mostach zwodzonych nie spowodują zadyszki, obciążenia i bólu stawów.

Mamo, nie siedź na ławce, zorganizuj sportowe zawody!

Przypomnij sobie zabawy z własnego podwórka i wróć do nich! Zabawy ruchowe kształtują m.in. szybkość, wytrzymałość, zręczność. Możesz pomóc dziecku doskonalić te sprawności, wymyślając i aranżując zawody na placu zabaw.

Żeby zmotywować dziecko do ruchu, dotrzymuj mu towarzystwa! Zamiast plotkować z inną mamą na ławce, zachęć ją do kreatywnej zabawy z dziećmi.

Piłka parzy

Mamy stają naprzeciwko siebie. Dzieciaki stają między nimi gęsiego. Mamy toczą do siebie piłkę, a dzieci podskakują, by uniknąć "poparzenia". Potem zamiana - dzieci toczą piłkę, a mamy podskakują. Wygrywa ta para, która była najmniej "poparzona".

Klasy, chłopek

Potrzebna będzie kreda i "szkiełko", czyli np. okrągłe pudełko po paście do butów (zgniecione pod kołem samochodu). Oczywiście, klasy czy chłopka można też narysować patykiem na piasku, a zamiast pudełkiem, rzucać kamykiem. Stojąc na starcie, rzucamy naszym "szkiełkiem" na kolejne pola. Potem skaczemy raz na jednej nodze, raz na dwóch, by pokonać wszystkie pola i zabrać rzucone "szkiełko".

Zdaniem fizjoterapeuty 

Biegi, podskoki, chwyty, rzuty rozwijają zręczność, sprawność i koordynację wzrokowo-ruchową. Pomagają zrzucić zbędne kilogramy. Taka aktywność jest też ważna dla utrzymania prawidłowej wagi.

Nadmiar energii można zdrowo spożytkować

Kiedy twoje dziecko jest "jak wulkan", wyjdź z nim na dwór. Nadmiar energii u młodszych dzieci jest naturalny. Bieganie, skakanie i krzyki to w większości domów normalna sprawa. Jednak energia potrzebuje ujścia... Nie wolno jej tłumić. Trzeba pozwolić dziecku zdrowo ją rozładować.

Jak? Najlepiej wyjść z domu na dwór! Tam dziecko może wyszaleć się do woli.

Pająk, piłka, berek

Dziecko z nadwagą może świetnie radzić sobie na pająkach i drabinkach. Ale jeśli "wspinaczki" je męczą i szybko się zniechęca, zaproponuj zabawę w berka, wyścigi, przeciąganie liny, przeskakiwanie przez nią, zabawę z szarfą, chustą lub bieganie za piłką. Może być dowolna - nożna lub plażowa. To świetny sposób, by rozruszać malucha.

Zdaniem fizjoterapeuty

Ćwiczenia aerobowe, siłowe i zręcznościowe są wskazane dla dzieci, które powinny schudnąć. Ważne tylko, aby sprawiały one dziecku radość i wynikały z naturalnej potrzeby ruchu.

Mama jest ważna, ale fajnie można bawić się też z kolegami

Zabawy z rówieśnikami uczą m.in. radzenia sobie w grupie, odwagi oraz odporności na stres. Z powodu nadwagi cierpi nie tylko ciało, ale też psychika dziecka. Dlatego zawsze podkreślaj, jak bardzo je kochasz, bądź wsparciem - czasem także na placu zabaw.

Co możesz zrobić? Zachęcaj dziecko, by bawiło się nie tylko samo czy z tobą, ale też z rówieśnikami. Jeśli ma z tym problem, stresuje się lub płacze, bo np. nie nadąża za nimi, podpowiedz, by samo wymyśliło zabawę, która mu odpowiada, albo ty zaproponuj ją dzieciom, a potem, gdy już się "rozkręcą", dyskretnie się wycofaj. Do zabawy zawsze warto zaprosić też dzieci, które się znają, np. znajomych, sąsiadów - wtedy jest raźniej i weselej.

Wspieraj dziecko

Jeśli usłyszysz, że ktoś przezywa dziecko, wytyka jego wygląd - reaguj. Maluch musi wiedzieć, że nikt nie może go szykanować z powodu wagi, a to, co robi kolega z podwórka, po prostu jest złe. Stanowczo powiedz, że nie życzysz sobie takiego zachowania.

Zdaniem psychologa

Dla dziecka szczególnie nieśmiałego plac zabaw to idealne miejsce, by poprawić kondycję, a także nabrać odwagi, zyskać pewność siebie i nawiązać nowe znajomości. Sprawne motorycznie dziecko jest bardziej otwarte i łatwiej nawiązuje kontakty.

Za odwagę, chęci, wysiłek... puchar owoców!

Aby podjadanie nie stało się nawykiem, nie zabieraj przekąsek na dwór. Wychodźcie zawsze po lekkim posiłku.

Częstym widokiem na placach zabaw są mamy biegające za swoimi pociechami z kanapką, jogurtem czy bananem. Dietetycy radzą, by nie podawać dziecku jedzenia w trakcie zabawy.

Maluch powinien kojarzyć posiłek z konkretną porą i jedzeniem przy stole, a nie na dworze. Małemu dziecku można wprowadzić dietę odchudzającą pod kontrolą dietetyka i po konsultacji z lekarzem pediatrą. Ale warto zacząć od wyeliminowania z menu tego, co najbardziej tuczy: fast foodów, chipsów, batonów czy słodkich napojów.

Na dwór bez przekąsek

Ustal z dzieckiem, że na plac zabaw nie zabieracie jedzenia, tylko wodę mineralną. To nie ma sensu, by spalone w trakcie zabawy kalorie były "uzupełniane" nowymi. Jeśli po zabawie dziecko zgłodnieje, wróćcie do domu na zdrową przekąskę. Może to być... puchar owoców dla małego zwycięzcy, czyli kolorowa sałatka, którą razem przygotujecie, albo koktajl.

Zdaniem dietetyka 

Dbaj o to, by dziecko codziennie zjadało pięć posiłków - trzy główne i dwa mniejsze, najlepiej co trzy godziny. Pociecha chętniej zje główny posiłek, a także spróbuje i zaakceptuje nowe smaki, jeśli nie będzie podjadać w międzyczasie. Pamiętaj, aby w diecie dziecka były produkty naturalne, jak najmniej przetworzone. Do każdego posiłku wkomponuj warzywa lub owoce. Ogranicz cukier i sól.

Anna Szafrańska

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: wychowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy