Reklama

Migrena: Jak ją powstrzymać?

Najczęściej na tę dolegliwość cierpią kobiety. Choć nie da się jej wyleczyć, odpowiednia kuracja pomoże ograniczyć ból i liczbę ataków.

Migrenę wywołuje zaburzenie przepływu krwi w naczyniach mózgu. Jednak dokładne mechanizmy jej powstawania nie są znane, bo ból jest wyzwalany przez wiele czynników (np. wahania pogody, stres, dieta). Z chorobą zmaga się co szósta Polka. U większości występuje tzw. migrena miesiączkowa, prawdopodobnie spowodowana wahaniami hormonów. Niezależnie od przyczyny, migrena potrafi wyłączyć z życia nawet na trzy doby. Dlatego warto wiedzieć jak ją trzymać w ryzach.

Pierwsze sygnały świadczące o ataku

Nie każdy atak migreny rozpoczyna się tak samo. Zwykle zwiastuje go pulsujący ból po jednej stronie głowy. Jeśli miewasz migreny z tzw. aurą, ich wystąpienie mogą poprzedzać też inne objawy.

Reklama

Świetliste zygzaki, jaskrawe wzorki. W początkowej fazie świetlna spirala rozwija się, a potem zygzaki stają się coraz mniejsze i mniejsze jak kręgi na wodzie. Mogą to być też m roczki, które pojawiają się w różnych miejscach pola widzenia. Ból głowy zwykle zaczyna się w ciągu godziny od wystąpienia takich symptomów.

Omamy wzrokowe. Pacjenci, którym dokucza migrena z aurą, opisują, że widzą... falujące powietrze. Przypomina ono wrażenie wzrokowe, które obserwujemy np. w upalne dni na asfaltowej drodze.

Drętwienie, mrowienie twarzy lub całego ciała. Najpierw nieprzyjemne doznania pojawiają się w jednej części twarzy, potem przesuwają się po ciele w dół: do barku, ramienia i dłoni. Czasem zdarza się nawet lekki niedowład, np. ręki.

Nadwrażliwość na zapachy i dźwięki. Często jedyne, co przynosi wtedy ulgę, to leżenie w łóżku w zaciemnionym pokoju, przy zasłoniętych oknach i w ciszy.

Zawroty głowy, nudności, narastające zmęczenie. Przy migrenie jakikolwiek wysiłek fizyczny jest niemożliwy. Nawet zwykłe pochylenie się sprawia, że ból rośnie.

Gdy ból głowy się przedłuża...

Migrena przewlekła to taki rodzaj dolegliwości, kiedy ból występuje przez ponad 15 dni w miesiącu. Jest zwykle słabszy niż w migrenowym napadzie, nie jest wyraźnie zlokalizowany po jednej stronie i nie nasila się podczas wysiłku fizycznego.

Stan migrenowy to powtarzające się napady bólu migrenowego, poprzedzielane krótkimi (zwykle mniej niż czterogodzinnymi) przerwami. Długość ataku bywa różna, może trwać kilka godzin, a nawet 2-3 doby. Towarzyszy mu łzawienie, wydzielina z nosa. Wymaga leczenia w szpitalu. Najczęściej na tę dolegliwość cierpią kobiety. Choć nie da się jej wyleczyć, odpowiednia kuracja pomoże ograniczyć ból i liczbę ataków.

Sposoby leczenia: jak dobrać najskuteczniejszy?

Rozpoznanie migreny zawsze powinien potwierdzić internista, a w razie silnych i powtarzających się objawów - neurolog (wymagane skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu). Sposoby łagodzenia bólu są różne.

Środki przeciwbólowe dostępne bez recepty. U wielu pacjentów skuteczny może być zwykły paracetamol, ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy (aspiryna). Im wcześniej po nie sięgniemy, tym lepiej - są duże szanse, że gdy zażyjemy je podczas aury, zapobiegniemy pojawieniu się bólu lub będzie znacznie słabszy. Wyniki badań przeprowadzonych w Centrum Bólu Głowy w San Francisco wykazały, że spośród leków dostępnych bez recepty najskuteczniejszym środkiem przeciwbólowym jest duża dawka aspiryny (dwie tabletki). Ale uwaga! Nadużywanie środków bez recepty powoduje tzw. bóle głowy z odbicia. Nasz mózg, przyzwyczajony do dużych dawek leków, zaczyna sygnalizować ból, gdy tylko wchłonie lekarstwo. W efekcie odczuwamy ból silniej i częściej.

Tryptany. To leki na receptę, które wyjątkowo skutecznie redukują silne bóle migrenowe, bo działają bezpośrednio na receptory naczyń krwionośnych. Mogą być pomocne już przy rozpoznawaniu choroby. Jeśli po ich podaniu dolegliwości mijają, wiadomo, że chodzi o migrenę (choć są osoby, którym tryptany nie przynoszą ulgi). Zaletą leków jest to, że działają na każdym etapie napadu bólu, nie obciążają też układu pokarmowego. Jednak nie należy stosować ich w aurze. Przeciwwskazaniem do przyjmowania takich środków jest m.in. choroba wieńcowa.

Leczenie profilaktyczne. Stosuje się je u osób z migreną przewlekłą. Indywidualnie dobrane do pacjenta preparaty (np. beta blokery, leki przeciwpadaczkowe) powodują "uspokojenie" naczyń krwionośnych, zmniejszając ich nadreaktywność. Aby przyniosły pożądane efekty, trzeba przyjmować je codziennie przez przynajmniej trzy miesiące.

Nowoczesne, odpłatne terapie

Zastrzyki z toksyną botulinową. Neurolodzy zalecają leczenie tzw. botoksem, gdy ból dokucza częściej niż trzy, cztery razy w tygodniu. Terapię tę można wypróbować także u pacjentów, którzy nie reagują na preparaty przeciwmigrenowe lub nie mogą ich przyjmować. W większości przypadków ból głowy znacznie łagodnieje i występuje rzadziej. Zastrzyki wykonuje się w okolicy skroni, czoła, tyłu głowy u nasady włosów. Terapia wystarcza na ok. 3-6 miesięcy, potem trzeba ją powtórzyć. Zabiegi nie są refundowane. Koszt: od 1,4 tys. do 2,5 tys.

TENS. Metoda ta polega na elektrostymulacji nerwu trójdzielnego, skojarzonego z atakami migrenowymi. Terapia zmniejsza ich liczbę i intensywność bólu. Można ją stosować w prywatnych gabinetach, poradniach leczenia bólu (wtedy nieodpłatnie) lub w domu - zakładając na czoło specjalną opaskę z elektrodą, codziennie na 20 min. Urządzenie można zamówić w internecie (koszt: ok. 1200 zł) - warto najpierw skonsultować tę decyzję ze swoim lekarzem prowadzącym.

Na NFZ: Poradnia leczenia bólu

W Polsce działa ok. 200 poradni leczenia bólu (jednak nie wszystkie mają certyfikat Polskiego Towarzystwa Badania Bólu). Zwykle znajdują się one w dużych miastach, przeważnie przy szpitalach akademii medycznych. Świadczenia są refundowane przez NFZ. Do poradni skierowanie wystawia lekarz pierwszego kontaktu. Niestety, wielu medyków nie informuje swoich pacjentów o takiej możliwości leczenia. Kiedy więc warto samemu upomnieć się o takie skierowanie? Najprościej mówiąc: wtedy, kiedy nie widzimy postępów w leczeniu choroby - ból narasta i w bardzo krótkim czasie potrzebujemy coraz silniejszych preparatów w coraz wyższych dawkach, a dostępne metody terapii nie skutkują. Lekarze w poradniach specjalistycznych zajmują się leczeniem bólu przewlekłego różnego pochodzenia. Niestety, na wizytę trzeba zwykle czekać kilkanaście tygodni.

Techniki relaksacyjne, terapia, leki, które zwalczą stres i napięcie

Migrena bardzo często dotyka osoby zestresowane, przemęczone, wyczerpane psychicznie. Udowodniono nawet, że stres to druga po miesiączce przyczyna migreny u kobiet. Jak zadbać o stan ducha?

Dobrze się wysypiaj. Postaraj się każdego dnia spać taką samą ilość godzin, a także wstawać o stałych porach. Zadbaj o to, by ilość snu w tygodniu i w weekendy była podobna, bo migreny powoduje nie tylko brak snu, ale także odsypianie zaległości.

Wykonuj aromaterapeutyczny masaż. Wymieszaj dwie krople olejku lawendowego z łyżeczką oleju i wmasuj w skórę u podstawy czaszki, na karku, skroniach oraz za uszami. Uważaj, by olejek nie dostał się do oczu.

Zwróć się po pomoc do psychiatry. Wyniki testów psychologicznych u pacjentek chorych na migrenę wskazują, że niemal połowa z nich miewa też depresję i zaburzenia lękowe. Jeśli przez dłuższy czas masz obniżony nastrój, kłopoty ze snem, towarzyszy ci lęk - zgłoś się do poradni zdrowia psychicznego (do placówki NFZ nie potrzebujesz skierowania). Możesz tam skorzystać z diagnozy i porady lekarza psychiatry, porady i diagnozy psychologicznej oraz sesji psychoterapeutycznych. Zdaniem lekarzy, zarówno zażywanie leków przeciwdepresyjnych, jak i psychoterapia zmniejszają częstotliwość ataków.

Poddaj się akupunkturze. Podczas jednego zabiegu trzeba leżeć z igłami ok. 25 minut. Zabieg nie jest bolesny, za to pozwala się wyciszyć. Zwykle potrzebnych jest 10 zabiegów, po 2 w tygodniu. Cena jednego: ok. 60 zł.

Letnia aura sprzyja dolegliwościom: jak się bronić

Latem częściej cierpimy z powodu migreny. Nagłe zmiany pogody, wysokie temperatury, wysoka wilgotność powietrza, do tego intensywne światło słoneczne i wyostrzające się zmysły m.in. powonienia, mogą być przyczyną utrzymującego bólu głowy. Na co zwrócić uwagę, by się przed nim uchronić?

Nie przebywajmy zbyt długo na słońcu. A jeśli jest to konieczne, zakładajmy okulary, jasną odzież i obowiązkowo nakrycie głowy. Niewskazane są też długie spacery plażą lub pomiędzy jasnymi budynkami, które odbijają intensywnie światło. Wybierajmy raczej zacienione miejsca. nSchładzajmy organizm. Częste zraszanie się wodą oraz okłady na szyję są pomocne, podobnie jak picie zimnych napojów (niegazowanej wody mineralnej - najlepiej nawadnia i zapobiega utracie płynów), a także przebywanie w cieniu.

Unikajmy czynników, które wywołują u nas ból głowy. Trzymajmy się z dala od wszystkiego, co drażni zmysły: wzroku, węchu i zapachu. Specjaliści przestrzegają zwłaszcza przed... intensywnie pachnącymi kosmetykami, których często używamy na urlopie. Ból głowy mogą wywołać mocno perfumowane olejki do opalania, pianki i spreje.

Chrońmy się przed stresem. Wysokie temperatury sprawiają, że stajemy się bardziej drażliwi i trudniej nam opanować emocje, np. złość. Dlatego, w miarę możliwości unikajmy napięć.

Co w diecie pomaga, a z czego lepiej zrezygnować

To, co jemy i pijemy, często bywa przyczyną migreny. Część produktów i napojów zawiera związki (tzw. aminy biogenne), których spożycie prowadzi do rozszerzenia lub zwężenia się naczyń krwionośnych mózgu. Obserwujmy, jak reaguje na to nasz organizm. Oto lista podejrzanych:

Długo dojrzewające sery, feta, parmezan, marynaty, oliwki, cebula, alkohol, wołowina. Zawierają tyraminę, która podnosi ciśnienie i w efekcie wywołuje ból głowy. Ta substancja powstaje w czasie starzenia się żywności, dlatego im straszy produkt zawierający dużo białka, tym więcej ma tyraminy.

Produkty powstałe w wyniku fermentacji: jogurty, kiszonki, piwo, wino, suszona kiełbasa; niektóre owoce (np. wiśnie, porzeczki); warzywa (np bakłażan, szpinak, pomidory). Są źródłem histaminy, substancji biorącej udział w rozszerzaniu naczyń krwionośnych.

Czekolada. Zawiera składniki (fenyloalaninę, teobrominę oraz kofeinę), które wpływają na przepływ krwi do mózgu, powodując migrenowe bóle głowy. Unikajmy też picia dużych ilości zawierającej kofeinę kawy (pogarsza funkcjonowanie układu nerwowego, co może przyczynić się do migreny).

Żywność wysoko przetworzona (zupki w proszku, fast foody, peklowane mięsa, czipsy). Zawierają substancje konserwujące (np. glutaminian sodu), które mogą powodować ataki migreny. Jedzenie, które przegoni ataki migreny.

Świeże, nieprzetworzone produkty z różnych grup żywnościowych. Nasza dieta powinna być bogata zarówno w mięso, ryby, nabiał, jak i w produkty zbożowe, warzywa itd. Warunek: każdy posiłek powinie być świeżo przygotowany i spożyty, zwłaszcza danie bogate w białko (mięsa, ryby). Uwaga! Jeśli mamy skłonności do migren, nie przechowujmy resztek jedzenia w lodówce dłużej niż dwa dni, a w zamrażarce dłużej niż trzy dni.

Ważne! Nigdy nie opuszczajmy posiłków. Długie przerwy w jedzeniu powodują nagły spadek glukozy we krwi, a to z kolei błyskawicznie wywołuje ból głowy. Dlatego w ciągu dnia powinniśmy jeść kilka (4-5) lekkich posiłków w regularnych odstępach czasu - co 3-4 godziny.

O czym warto wiedzieć, by uniknąć kolejnego ataku?

Pij dużo wody: przynajmniej 8-10 szklanek dziennie. Odwodnienie sprzyja powstawaniu migreny. Popijaj wodę zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem, małymi łykami. Nie zastępuj jej mocną herbatą, sokami czy colą.

Zadbaj o uzupełnianie niedoborów wapnia i magnezu (możesz je przyjmować np. w postaci tabletek bez recepty). Każdego dnia potrzebujesz ok. 1200 mg wapnia i 3000 mg magnezu. Ich niedobór źle wpływa na układ nerwowy i może powodować występowanie bólów głowy. Uwaga! Lekarze zauważyli niski poziom magnezu u kobiet stosujących tabletki antykoncepcyjne, hormonalną terapię zastępczą (HTZ) lub cierpiących na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Jeśli miewasz migreny, koniecznie poinformuj o tym ginekologa.

Codziennie spaceruj. Regularny umiarkowany wysiłek fizyczny poprawia pracę układu krążenia, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza poziom napięcia psychicznego i stresu, dotlenia cały organizm. Ale zwracaj uwagę, by tempo marszu dostosować do swojej kondycji i nie forsować się.

Zaprowadź tzw. dzienniczek migreny. Notuj w nim wszystko, co mogło wywołać ból . To pomoże odnaleźć przyczyny, które mogą prowokować ataki, i pozwoli unikać ich w przyszłości.


Naj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy