ZDROWIE | Środa, 1 kwietnia 2020 (10:32)
Wraz z pojawieniem się epidemii koronawirusa ze sklepów zaczęły znikać nie tylko produkty pierwszej potrzeby oraz środki do dezynfekcji, ale również drożdże. Ludzie zaczęli masowo wypiekać w domach chleby, drożdżówki oraz ciasta. Taki wzrost zapotrzebowania zaskoczył producentów i drożdże szybko stały się towarem deficytowym. Warto jednak zadać sobie trochę trudu i je zdobyć, bo w dzisiejszych czasach są na wagę złota. Dowiedz się, do czego możesz je wykorzystać!
1 / 14
Drożdże spożywcze to żywe grzyby jednokomórkowe żywiące się cukrami prostymi, które są im potrzebne do przeprowadzenia fermentacji alkoholowej. W wyniku procesu powstaje etanol – wykorzystywany w produkcji napojów alkoholowych oraz dwutlenek węgla umożliwiający wypiek pieczywa. Drożdże piekarnicze i piwowarskie to w zasadzie taki sam rodzaj drożdży – różnią się jedynie formą i siłą działania. Te pierwsze występują w formie liofilizowanego proszku lub sprasowanej kostki, a drugie głównie w formie tabletek. Drożdże piwowarskie mają więcej wartości odżywczych i mocniejsze działanie.
Źródło: 123RF/PICSEL