ZDROWIE | Środa, 2 grudnia 2020 (14:13)
Choć jesteśmy wierni smakom polskiej kuchni, coraz chętniej otwieramy się na nowości. Kiedy podróżowanie jest, z przyczyn oczywistych, utrudnione, nie zabraniajmy go naszym żołądkom. Kulinarne eskapady pomogą trochę odczarować rzeczywistość i poprawić nastrój. Po co sięgnąć na koreańskim stole? Proponuje kimchi – ich sztandarowy przysmak.
1 / 7
Przy odrobinie dobrych chęci, bez większych kłopotów, przygotujemy kimchi we własnej kuchni. Idea tego dania, które bywa w rodzimym kraju również półproduktem, opiera się dobrze nam znanym procesie fermentacji, dzięki któremu od wieków wypełniamy półki spiżarek kiszonymi ogórkami, kapustą czy burakami. Czy warto zatem skusić się na rarytas, którego przeciętny Koreańczyk zjada około 20 kg rocznie?
Źródło: 123RF/PICSEL