ZDROWIE | Środa, 3 marca 2021 (08:34)
Dzięki odpowiednio dobranej terapii miała poczuć się lepiej, a prawie przypłaciła to życiem. Jej skóra zaczęła się oddzielać, dlatego lekarze zdecydowali o wprowadzeniu pacjentki w stan śpiączki farmakologicznej. Zdjęcia ze szpitala zszokowały opinię publiczną.
1 / 4
Problemy psychiczne to zmora naszych czasów. Na szczęście istnieją mniej lub bardziej inwazyjne sposoby, żeby sobie z nimi poradzić. Zazwyczaj oznacza to psychoterapię i przyjmowanie leków, które pomogły już milionom ludzi. Niestety, każdy reaguje inaczej i czasami zdarzają się działania niepożądane. Christan Bennett niemal przypłaciła to życiem. Młoda kobieta po wizycie u specjalisty, który zdiagnozował u niej m.in. depresję, zaczęła przyjmować znany na rynku preparat. Na początku nic nie zapowiadało tragedii, bo antydepresant przez pierwsze tygodnie działał i nie wywoływał reakcji ubocznych. Te jednak się pojawiły. Gorączka, później nerwobóle, obezwładniająca migrena, krwawienie dziąseł i można tak jeszcze długo wyliczać.
Źródło: East News