Arktyczne marzenie, Barry Lopez

Pierwsze polskie wydanie jednej z najważniejszych książek Barry’ego Lopeza, nagrodzonej m.in. National Book Award. Arcydzieło literatury, niepowtarzalna i zapierająca dech w piersiach opowieść o dalekiej Północy i jej cudach - od skarłowaciałych lasów, zorzy polarnej i skutych lodem mórz, po woły piżmowe, niedźwiedzie polarne i narwale.

Arktyczne marzenie, Barry Lopez
Arktyczne marzenie, Barry LopezINTERIA.PL/materiały prasowe

Lopez przybliża historię rdzennych Inuitów i - często zakończone tragicznie - wyprawy śmiałków marzących o eksploracji lodowych wybrzeży.

Pochyla się również nad niespodziewanymi zmianami, jakie może wywoływać w człowieku, jego marzeniach i pragnieniach ten surowy krajobraz, jak działa na jego wyobraźnię i całkowicie wywraca sposób postrzegania świata. Z niezwykłą sprawnością rozpościera obraz krainy, gdzie wschody i zachody słońca stanowią raczej wydarzenie sezonowe, a nie codzienne zjawisko. To wszystko sprawia, że Arktyczne marzenia są czymś więcej, niż tylko znakomitym studium na temat biologii, antropologii i historii Arktyki, więcej niż tylko suchym, naukowym opracowaniem. Książka nabiera jeszcze więcej wartości teraz, kiedy gwałtowne ocieplenie klimatu zagarnia rekordowe ilości lodu, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość nie tylko regionu, ale i całej planety, a dzieło Lopeza powoli zmienia się w historyczną kronikę.

Mikołaj Golachowski:

Od wielu lat, odkąd wreszcie udało mi się tę książkę przeczytać, twierdzę, że to najlepsza książka o Arktyce, jaką miałem przyjemność poznać. To nie jest książka na połknięcie w jeden wieczór, choć gdy się ją czyta, trudno odwrócić uwagę. Czytałem ją ponad rok, za każdym razem po kilkanaście stron. Nie potrafiłem tego zrobić szybko i po każdej dawce musiałem trochę odpocząć, żeby to na spokojnie przetrawić. Barry Lopez zawsze zdaje się sięgać głębiej, dociekać uważniej niż inni autorzy. To książka pełna pięknej mądrości, a zdumionego czytelnika pochłania mnogość faktów i tajemnych więzi, które Lopez odkrywa i przedstawia tak, że nagle przyrodnicze, geograficzne i filozoficzne splątanie północnego świata staje się oczywiste. To fantastyczna uczta i choć może trwać bardzo długo, to i tak czuje się żal, kiedy się kończy.

Adam Robiński:

Ta książka jest jak literacka Cieśnina Beringa - ze wszystkich stron migruje przez nią całe bogactwo arktycznego życia. Lopeza czyta się w nieprzerwanym zachwycie; po pierwsze względem jego pisania, po drugie - tej planety i rządzących nią praw. Nie znam żadnego innego autora z tak wielkim sercem dla natury. Nic, tylko patrzeć mu przez ramię i słuchać. Wybitne!

O autorze:

Barry Lopez - (ur. 1945) amerykański pisarz, eseista, wykładowca i fotograf. Odwiedził niemal osiemdziesiąt krajów, w 2002 roku został członkiem Klubu Odkrywców, stowarzyszenia nastawionego na promocję i postęp w badaniach terenowych i eksploracji naukowej.
Jego prace często poruszają zagadnienia związane z humanitaryzmem i ochroną środowiska. W dorobku Lopeza znajduje się wiele dzieł beletrystycznych i literatury faktu, najbardziej znany jest jednak dzięki Of Wolves and Men (1978) i Arktyczne marzenia (Arctic Dreams - 1986), które przyniosły mu wiele nagród, w tym prestiżową National Book Award. Aktualnie mieszka w zachodnim Oregonie.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas