Czy pisanie romansów jest jeszcze opłacalne, a sukcesem można się publicznie cieszyć?

Jakiś czas temu na Tik Toku nagrała filmik obnażający prawdziwe zarobki pisarzy, ostatnio ogłosiła, że sprzedała milion swoich książek. K.N. Haner idzie pod prąd, nie boi się mówić, co myśli a jej poglądy, bardzo niepopularne wśród polskich autorów, są tak samo odważne jak jej książki.

Katarzyna Nowakowska pisze pod pseudonimem K.N. Haner
Katarzyna Nowakowska pisze pod pseudonimem K.N. Haner INTERIA.PL/materiały prasowe

„Debiutując w 2015 roku, nawet nie śniłam o takich liczbach, ale lata pracy przyniosły swoje efekty” - napisała Katarzyna Nowakowska pisząca pod pseudonimem K.N. Haner ogłaszając swój sukces. Pod postem setki gratulacji, ale nie wszystkie komentarze są pozytywne, niektórzy zarzucają autorce przechwalanie się i wyliczają, ile w takim razie zarobiła pisarka 30 romansów, w tym hitowej serii o Morfeuszu.

„Nie, nie jestem milionerką, ale cieszę się, że doszłam do takiego etapu, że mogę z powodzeniem utrzymać się tylko z pisania”- mówi autorka. A kiedy pytamy ją, czy planuje jakoś zaszaleć i sprawić sobie prezent z okazji tak okrągłej liczby sprzedanych egzemplarzy, odpowiada, że już to zrobiła.

„Jakiś czas temu w bardzo domowym ubraniu i w bardzo niewyjściowej fryzurze poszłam do jednej ze znanych drogerii, wyglądałam tak mało efektownie, że nikt z obsługi nawet nie zwrócił na mnie uwagi. Dopiero jak zaczęłam wrzucać do koszyka kosmetyki, z najwyższej półki otoczyła mnie połowa obsługi. Tak, tego dnia zaszalałam, chyba pierwszy raz w życiu”- żartuje Kasia.

H.N. Haner zasłynęła ze swojej kultowej serii o Morfeuszu, potem było  jeszcze …goręcej. „Piętno Morfeusza”, które miało premierę 8 grudnia, to trzydziesta wydana powieść autorki bestsellerowych romansów, i jednocześnie zakończenie pierwszej mafijnej serii w Polsce, która była popularna, zanim ktokolwiek słyszał o Blance Lipińskiej. Na targach książek przez godziny podpisuje swoje publikacje, a jej najwierniejsze czytelniczki przychodzą do niej z walizkami jej książek. W 2021 roku Haner wydała 11 książek, to więcej niż Remigiusz Mróz i jak mówią jej czytelniczki, Kasia od lat trzyma wysoki poziom i nie bez powodu okrzyknęły Ją Królową Dramatów.

"Burek sam nie poprosi o pomoc": Apel Renaty PrzemykINTERIA.PL
INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas