Przed siebie. Jak bieganie uratowało mi życie, Bella Mackie

"W moim przypadku absolutne dno zdopingowało mnie do wyjścia na przebieżkę" - czyli inspirująca historia historia o tym, jak autorka chcąc uwolnić się od lęków i depresji, zaczęła biegać.

Przed siebie. Jak bieganie uratowało mi życie, Bella Mackie
Przed siebie. Jak bieganie uratowało mi życie, Bella MackieINTERIA.PL/materiały prasowe

Niedawny rozwód i ciągnące się od lat problemy sprawiają, że życie Belli Mackie to katastrofa. Ledwo ma siłę zwlec się z kanapy i nie jest w stanie wziąć się w garść ani zacząć od nowa, jak radzą wszyscy wokół. Któregoś dnia posuwa się do czegoś, czego nigdy wcześniej nie zrobiła z własnej woli: wkłada buty sportowe i idzie pobiegać.

Ta pierwsza próba nie trwa zbyt długo ("Czy poczułam się lepiej? Skąd. Czy mi się podobało? Też nie."), jednak następnego dnia Bella, ku własnemu zdziwieniu, wychodzi raz jeszcze. A później kolejny raz. I znowu ("Poczucie śmieszności. Kontynuuję mimo wszystko"). Zaczyna wyznaczać sobie stosunkowo łatwe cele: przetruchtać pięć kilometrów, chodzić pieszo do pracy, zrobić parę pompek. Wkrótce dostrzega, jak bardzo zmienił się jej nastrój: tak dobrze nie czuła się od lat.

W Przed siebie autorka z ogromnym dystansem, poczuciem humoru i niepohamowaną szczerością opowiada o tym, jak bieganie pomogło jej w walce z depresją i zaburzeniami lękowymi. Sięga po porady lekarzy, psychologów, sportowców i przyjaciół, by podzielić się inspirującymi opowieściami, badaniami naukowymi i wskazówkami, które pokazują, w jak dużym stopniu ćwiczenia fizyczne mogą poprawić nastrój. Ta zabawna i motywująca książka pokaże, jak ruszyć przed siebie i spróbować poradzić sobie z problemami - bez względu na to, jak małe będę pierwsze kroki.

"Wyszłam dziś pobiegać trzy minuty. (...) Biegłam trzy minuty dłużej niż kiedykolwiek wcześniej. Brak mi tchu, dostałam kolki i już teraz czuję się najlepiej od lat".

 Bella Mackie jest dziennikarką i pisarką, publikuje między innymi w "Guardianie", "Vogue’u" i "Vice". Po burzliwym rozwodzie zmagała się z depresją i stanami lękowymi. W pewnym momencie, niespodziewanie dla samej siebie zaczęła biegać, co ­- jak sama przyznaje - uratowało jej życie. Przed siebie to jej debiut. Książka szybko zyskała status bestsellera "Sunday Timesa" i została wymieniona na liście najlepszych publikacji na temat zdrowia psychicznego według magazynu "Stylist".

Nie wiem, czy kiedykolwiek zacznę biegać, ale ta książka jest wybitnie inspirująca.

Nigella Lawson

Wspaniała oda do biegania zmienia się w niezwykle odważną i szczerą opowieść o walce z zaburzeniami lękowymi. To ważna, pełna empatii książka, które pokazuje bieganie jako prostą, ale efektywną metodę radzenia sobie z pełną niepokoju rzeczywistością.

Joe Lycett

Błyskotliwe, pełne zrozumienia spojrzenie na choroby psychiczne i aktywność fizyczną. Przed siebie Belli Mackie pocieszy - i zdopinguje - wielu. To życzliwy i szczery głos, który zachęci cię, by w końcu włożyć tenisówki i się poruszać. Pomoże ci także - i to bardzo ważne - zrozumieć, przez co przechodzą osoby cierpiące na zaburzenia lękowe.

Lynn Enright

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas