Dziwne urządzenia w polskich kościołach. O co chodzi?

Pandemia COVID-19 przyniosła nam wiele znaczących zmian w życiu codziennym. Nie pozostała bez wpływu także na trzeci sektor, czyli m.in. organizacje religijne. Kościoły bowiem otworzyły się na nowe rozwiązanie, które doskonale znamy z codziennego życia. Mowa o płatnościach bezgotówkowych. W polskich kościołach zamontowano już bowiem ponad 100 "datkomatów". Jak działają te tajemnicze urządzenia?

W polskich kościołach pojawia się coraz więcej datkomatów
W polskich kościołach pojawia się coraz więcej datkomatówAgencja FORUM

Tajemnicze urządzenia, które pojawiły się już w ponad 100 kościołach w Polsce, to tzw. "datkomaty", czyli urządzenia, które umożliwiają przekazywanie datków na rzecz parafii nie "na tacę" przy pomocy gotówki, lecz przy użyciu karty. Było kwestią czasu, aż trzeci sektor przekona się do tego nowoczesnego rozwiązania.

Datkomaty - jak działają?

PolCard from Fiserv zamontował w Polsce już ponad 100 "datkomatów". Te w dalszym ciągu wyglądające dość egzotycznie urządzenia umożliwiają przekazywanie datków za pomocą kart płatniczych, także zbliżeniowo.

Datkomaty zabezpieczają transakcje tymi samymi systemami ochrony, które mają w przypadku płacenia kartą w sklepach. Wpłacający od razu otrzymuje potwierdzenie, ponieważ każda wpłata jest odpowiednio rejestrowana.

- Transakcja trwa zaledwie kilkanaście sekund, natomiast bezpieczeństwo jest gwarantowane przez bankowy system ochrony płatności z użyciem kart płatniczych. Zainteresowanie datkomatami wciąż rośnie. Można je spotkać nie tylko w kościołach, a także np. na dworcach w dużych miastach czy galeriach handlowych - mówi Elżbieta Burliga, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w Fiserv Polska S.A.

Czy kościoły na tym skorzystają?

Czy jesteśmy świadkami powolnego odchodzenia od tradycji dawania datków "na tacę"?
Czy jesteśmy świadkami powolnego odchodzenia od tradycji dawania datków "na tacę"?Agencja FORUM

Okazuje się, że to rozwiązanie jest niezwykle korzystne nie tylko dla wiernych, którzy preferują praktyczne podejście do dawania datków na kościół, ale także dla samej instytucji. Datkomaty w świątyniach mogą bowiem działać całą dobę, podczas gdy tradycyjna taca działa tylko w czasie nabożeństw. Wpłacać pieniądze można zatem o dowolnej porze w godzinach otwarcia kościoła. Ponadto jeden datkomat może obsługiwać więcej niż jedną fundację lub cel, co jest doceniane przez działaczy charytatywnych.

Płatności bezgotówkowe wkroczyły już praktycznie do każdej dziedziny naszego życia. Datkomat jest urządzeniem na miarę naszych czasów, który usprawnia i ułatwia proces wsparcia kościołów czy też organizacji charytatywnych. Istotną kwestią jest to, że każda wpłata jest rejestrowana, a darczyńca otrzymuje jej potwierdzenie
mówi Elżbieta Burliga, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w Fiserv Polska S.A.

Datkomaty ratunkiem dla organizacji charytatywnych?

Oprócz korzyści wynikających z praktycznych zalet datkomatów warto również podkreślić, że datkomaty okazały się doskonałym wyjściem z covidowych problemów dla organizacji charytatywnych. Według badania Stowarzyszenia Klon/Jawor aż 66 proc. organizacji charytatywnych odnotowało pogorszenie sytuacji finansowej, a 37 proc. obwiniało za to brak bezpośredniego kontaktu z ludźmi. Rozwiązania takie jak datkomaty są pomocne dla organizacji pożytku publicznego, ponieważ pozwalają na bezpieczne i bezkontaktowe wsparcie finansowe. Ponadto darczyńca ma pewność, że kwota trafi na właściwe konto, a z praktycznego punktu widzenia nie musi dłużej martwić się o gotówkę w portfelu.

''Polacy za Granicą'': Polka o tym, jak Niderlandy wspierają matki noworodkówPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas