Przepowiednia "Dziadka Wangi". Co zobaczył Iwan Fomin?

Rosyjska propaganda przechodzi samą siebie. Należąca do Gazpromu stacja telewizyjna promuje na swojej antenie rzekomego jasnowidza, który wieszczy "koniec Zełenskiego". Jego zdaniem odważny prezydent Ukrainy zdecyduje się na dramatyczny krok.

Iwan Fomin w swojej przepowiedni wspomniał o Ukrainie, Polsce i Litwie
Iwan Fomin w swojej przepowiedni wspomniał o Ukrainie, Polsce i Litwie123RF/PICSEL

Wkrótce miną cztery miesiące od brutalnego ataku Rosji na Ukrainę. Krwawy konflikt pochłonął już tysiące ofiar i na razie nic nie wskazuje na możliwość jego rychłego zakończenia. Żołnierze armii Putina wciąż nie osiągnęli strategicznych celów i ponoszą ogromne straty.

Rosyjska propaganda wojenna

Przeciętny Rosjanin może jednak nie zdawać sobie z tego sprawy, bo państwowa propaganda informuje o kolejnych sukcesach w ramach "specjalnej operacji wojskowej". Wygląda jednak na to, że taka narracja nie do wszystkich przemawia.

Rosyjski kanał telewizyjny NTV, należący do Gazpromu, postanowił dodać otuchy rodakom w nietypowy sposób, prosząc o komentarz… jasnowidza – informuje belsat.eu.

Kim jest Iwan Fomin?

W wyemitowanym niedawno programie 86-letni Iwan Fomin podał rzekomą datę zakończenia wojny. "Medium z Borisoglebska", nazywany też "Dziadkiem Wangą" (w nawiązaniu do słynnej bułgarskiej mistyczki Baby Wangi), miał doznać niezwykłej wizji. Lata temu współpracował z KGB w ramach specjalnej grupy zrzeszającej osoby o paranormalnych zdolnościach.

Spoglądając na podsuniętą przez rosyjskich propagandystów fotografię prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, opisał jego planowaną ucieczkę.

Przepowiednia o wojnie w Ukrainie

Według medium obecny prezydent Ukrainy wkrótce ucieknie z kraju. (…) Na końcu padła też data ucieczki ukraińskiego polityka, który ma znaleźć schronienie w Polsce lub na Litwie. Data okazała się też dosyć symboliczną – 17 września. Czyli rocznicę napaści ZSRR na Polskę w 1939 r. Jednak jak trzeźwo zauważyło NTV, nie podał on jednak, w którym to roku ma nastąpić

- relacjonuje Biełsat.

Komentatorzy nie mają wątpliwości, że to kolejna próba mydlenia oczu zwykłym Rosjanom. Skoro oficjalny przekaz władz zaczyna się kruszyć, sięgnięto po zapomnianego profetę.

„Suknie marzeń Izabeli Janachowskiej”: Dlaczego czysta biel nie jest korzystna dla urody?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas