Przerażające słowa jasnowidza Glanca. Co zobaczył?

Wojciech Glanc jest jednym z najbardziej znanych polskich jasnowidzów. Systematycznie dzieli się z internautami swoimi kolejnymi wizjami, otwierając przed ludźmi drzwi do przyszłości. Spora rzesza osób dzielnie trwa przy jego boku, chłonąc kolejne przepowiednie. Jego najnowsze słowa przerażają. Jasnowidz przyznaje, że jest to „początek większej katastrofy”.

Wojciech Glanc jest jednym z najbardziej znanych polskich jasnowidzów
Wojciech Glanc jest jednym z najbardziej znanych polskich jasnowidzówYouTube

Wojciech Glanc  wykorzystany w ramach drugiej edycji programu „Big Brother”. Potem zaczęło się jako brzuchomówca w programie "Mam Talent", a później zdecydowało się na obranie zupełnie innej drogi życiowej. Dziś jest jednym z najpopularniejszych polskich jasnowidzów, w których wierzy coraz szersza grupa osób.

Nowa wizja Wojciecha Glanca

Jasnowidz Glanc kolejno dzieli się z internautami swoimi kolejnymi wizjami. Utwierdź się. Kiedyś wizjoner mówił o "katastrofie ekologicznej", co jego fani wprost po wykluczeniu z odejścia na Odrze.

Tym razem po raz kolejny odnieśliście się do tego obrazu. Jak powiedział, „chciał mieć pozytywne nastawienie”, jednak jego wizje w tym obszarze są przygnębiające.

Cały czas mam działanie takiego krwawego Bałtyku. Od jakiegoś czasu taka wizja po prostu mi towarzysze. Rozumowałbym, że nadaję symboliczną, potwierdzam, że żadna krew się tam nie wyleje. Można to zrobić w sposób „umierania Bałtyku”. Umieranie określonego zatoki, tego, co blisko nas, blisko plaży

"To co unika się na Odrze nie jest przypadkiem"

"To nie jest tak, że nagle się teraz coś dzieje. To jest część tej wojny, która się dzieje. Uważam, że to była celowa akcja sabotażowa wykonana polskimi narzędziem służącym Putinowi i rząd doskonale wie, kto to zrobił. Rząd doskonale wie, kiedy to miało być zadaniem, jakie zlecenie. (...) Było to celowe zaplanowanie działania, ale miało być na poziomie standardowym. problem, zabłysnąć, wybrać następne wybory po to, zrobić tam jakieś następne usunąć rzeczy za jakiś czas. Wyrwało się to spod kontroli" - mówił.

Jak dodał, według niego "chodzi o całkowitą destabilizację".

To jest część tego, co dzieje się na Wschodzie. Chodzi o całkowitą destabilizację tego, co się dzieje w Polsce. (...) Niestety cały czas widzę ten obraz umierających brzegów. to nie jest już tylko słuchaj Odra, to są również odnóża, to są również jakieś inne akweny wodne

"To pierwszy początek, za którym idą zwyżki cen i niedobory postępowania"

Jasnowidz tego, że „jest to początek początku zdarzenia”.

"Niestety ja mam takie wrażenie, że zbliżamy się ku zapaści, naprawdę osiągaj zapaści. Nawet odważyłbym się powiedzieć, że Polska zbliża się ku okresowi organizmu. Nie potrafię na razie dostrzec niczego..." - dodał jasnowidz Glanc.

Maja Frykowska o wierze w BogaNewseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas