Szatan ucieka na dźwięk jego imienia

Gdy ks. Gabriele Amorth wzywał na pomoc Jana Pawła II, szatan, który przemawiał ustami opętanego, stawał się jeszcze bardziej brutalny i wściekły. – Nienawidzę Go! On zniszczył moje plany – krzyczał.

Święty papież-Polak odprawiał egzorcyzmy przynajmniej trzykrotnie
Święty papież-Polak odprawiał egzorcyzmy przynajmniej trzykrotnieFranco OrigliaGetty Images

Czegoś takiego jeszcze w Watykanie nie widziano! - szeptano o tym, co wydarzyło się po jednej z audiencji w 1982 roku. Ojciec Święty egzorcyzmował kobietę i odniósł zwycięstwo nad szatanem.

Tamtego dnia przyprowadzono do Jana Pawła II 22-letnią Franceskę, mieszkankę Umbrii. Była opętana i choć egzorcyści próbowali ją uwolnić spod władzy demona, ich wysiłki spełzały na niczym. Proboszcz Baldino z biskupem Ottorino Pietro Albertim przywieźli ją więc do Watykanu.

Zaproszono ich do jednej z komnat w Pałacu Apostolskim, gdzie mieli czekać na przyjście papieża. Gdy tylko Jan Paweł II wszedł, kobieta rzuciła się na ziemię i zaczęła wrzeszczeć.

- Tarzała się po podłodze i krzyczała tak głośno, że słychać ją było w pobliskich pomieszczeniach - ujawnił po latach obecny tam słynny watykański egzorcysta ks. Gabriele Amorth. Chociaż sam wielokrotnie miał do czynienia z opętanymi, którym pomagał wyzwolić się spod władzy szatana, ten przypadek zrobił na nim ogromne wrażenie.

Francesca, owładnięta nadludzką siłą, rzucała się, nie przestając wydawać z siebie przerażających dźwięków. - Papież otworzył rytuał egzorcyzmów i zaczął się modlić. Minutę, dwie, trzy - wspominał Amorth. Kobieta zareagowała dopiero na wypowiedziane przez Jana Pawła II słowa: "Jutro odprawię za ciebie mszę świętą". W ułamku sekundy znieruchomiała, w jej oczach pojawił się spokój, a agresja i nienawiść zniknęły bez śladu.

Paulista, ksiądz Gabriele Amorth, który podczas egzorcyzmów przywoływał Jana Pawła II
Paulista, ksiądz Gabriele Amorth, który podczas egzorcyzmów przywoływał Jana Pawła II Vandeville Eric/ABACAEast News

- Co się stało? - spytała, bardzo zdziwiona, już swoim głosem, który zastąpił potworny ryk. Nie miała świadomości, że jeszcze przed chwilą toczyła się walka o jej duszę. - Francesca, wróciłaś, odzyskaliśmy Cię! - krzyknął uradowany proboszcz Baldino. - Modlitwy Ojca Świętego uwolniły Cię od demona. Pierwszy raz widzę coś podobnego, to prawdziwa scena biblijna - powiedział.

Osoby z bliskiego otoczenia papieża, fotograf Arturo Mari i kamerdyner Angelo Gugel, potwierdziły, że odprawiał egzorcyzmy. Co najmniej trzykrotnie. Raz miało to miejsce w obecności wielu świadków - szatan w spektakularny sposób dał o sobie znać podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie.

Wyrwał mi młodych - mówił zły duch

Jan Paweł II przejeżdżał papamobile wśród wiernych, gdy nagle jedna z kobiet stojących w tłumie zaczęła strasznie bluźnić. Strażnicy próbowali ją obezwładnić. Chociaż byli od niej silniejsi, nie dawali rady.

Papież kazał zatrzymać samochód, podszedł do opętanej i zaczął się nad nią modlić. - Idź sobie, pokrzywiony, przeklęty staruchu! - taki pełen pogardy okrzyk wydobył się z jej wykrzywionych nienawiścią ust. Papież jednak ani na chwilę nie przerywał modlitwy. W czasie jej trwania głos kobiety zaczął się zmieniać - łagodniał, aż w końcu przeszedł w lament.

- Wiesz, że wobec Ciebie nic nie mogę, jesteś zbyt mocny - jęknęła jeszcze, zanim opadła z sił, a na jej twarzy pojawił się spokój. Nie protestowała, gdy Ojciec Święty ojcowskim gestem głaskał ją po głowie oraz błogosławił. O tym, jak bardzo diabeł boi się naszego świętego papieża, doskonale wiedzą egzorcyści. Ksiądz Gabriele Amorth podczas modlitwy o uwolnienie opętanego za każdym razem wzywał ojca Pio oraz Jana Pawła II.

Opętani mają nadludzką siłę mówią nie swoim głosem
Opętani mają nadludzką siłę mówią nie swoim głosemJan SochorGetty Images

- Zapytałem kiedyś szatana, dlaczego tak bardzo Go nie znosi. Pierwsza odpowiedź brzmiała: "Ponieważ zniszczył moje plany". Myślę, że chodzi tu o komunizm. Kiedy indziej powtórzył kilkakrotnie: "Wyrwał mi wielu młodych" - mówił kapłan. Gdy w trakcie egzorcyzmów wymieniał imię polskiego papieża, szatan stawał się bardziej brutalny i wściekły. - Nie cierpi go i powtarza: "Jego nienawidzę bardziej niż ojca Pio" - podkreślał.

Jana Pawła II proszą też o pomoc polscy egzorcyści. Ksiądz Maciej Gutmajer z Bydgoszczy pamięta młodą kobietę. Sztywniała, wiła się i krzyczała, gdy miała wejść do kościoła. Trzeba było siłą wnieść ją do środka, ale jej ciało ustawiało się w poprzek drzwi. Pięć osób musiało ją trzymać i sprowadzać do podziemnej kaplicy. Tam odprawiali egzorcyzmy. Demon dostał szału: krzyczał, pluł, wyzywał.

- Nagle przez tę opętaną, która całkiem straciła świadomość, mówi głos, taki potworny, chrapliwy: "Zabiję Cię, zginiesz". Gałki oczne miała wywrócone do góry, jej już w tym ciele nie było. W tamtej chwili mieszkał tam tylko szatan - relacjonuje ksiądz. Nagle jednym susem rzuciła mu się do gardła.

Miał przy sobie relikwie Jana Pawła II. Gdy włożył je dziewczynie pod głowę, głos ryknął: - Weź tego Janka, weź to, zabierz go! Być może to ocaliło egzorcyście życie... Niezwykła moc papieża w starciu ze złym duchem była widoczna także za Jego życia.

Jak tłumaczył ks. Amorth, do zwalczenia demona nie jest potrzebne stwierdzenie świętości danej osoby przez Kościół. - Szatan nienawidził Go, bo On był wcieleniem dobra - podkreślał. Ksiądz Amorth uważał, że głosy sprzeciwiające się beatyfikacji Karola Wojtyły to też była sprawka złego ducha. Ale i tym razem przegrał...

Ksiądz Amorth uważał, że głosy sprzeciwiające się beatyfikacji Karola Wojtyły to też była sprawka złego ducha
Ksiądz Amorth uważał, że głosy sprzeciwiające się beatyfikacji Karola Wojtyły to też była sprawka złego duchaJan SochorGetty Images
Ludzie i wiara
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas