Wyłowili potwora z głębin. To „bestia z Teksasu”

Ten widok z pewnością przeraził wędkarzy - tym razem udało im się złowić prawdziwą bestię! „Wyglądająca piekielnie” ryba dała o sobie znać w Teksasie. „Wygląda jak aligator” – komentowali internauci.

Wędkarze wyłowili z wody prawdziwą bestię. Czy to jeszcze ryba?
Wędkarze wyłowili z wody prawdziwą bestię. Czy to jeszcze ryba?123RF/PICSEL

Czy to potwór, czy jeszcze ryba? To i wiele innych pytań zadali sobie zapewne wędkarze, którzy wyłowili z wody rybę przypominającą potwora. Zdjęcia opublikowali w swoich mediach społecznościowych.

"Cóż... Dowiedzieliśmy się, że melanistyczna niszczuka krokodyla istnieje" - napisali wędkarze.

Potwór z Teksasu, czyli co złowili wędkarze?

Niszczuka krokodyla to gatunek ryby promieniopłetwej, która charakteryzujące się prymitywną budową. Może osiągać nawet 3 m długości, a jej waga dochodzi nawet do 160 kg.

Jest bardzo szybką i silną, ale płochliwą rybą. Występuje w wodach Florydy, Zatoki Meksykańskiej, Luizjany, Alabamy, Teksasu, w rzece Missisipi,  południowej Karolinie. Niewielka populacja żyje również w Nikaragui. Niszczuka krokodyla najczęściej występuje w wodach stojących pełnych korzeni drzew, gdzie może znaleźć kryjówkę. Kiedyś ryba była w Teksasie zabijana na masową skalę, przez co znalazła się na skraju wyginięcia.

Niszczuka poluje na inne, o wiele mniejsze ryby. Swoją ofiarę trzyma w charakterystycznym wydłużonym pysku do momentu aż ta przestanie stawiać opór. Następnie przesuwa ją w kierunku gardła.

Wyjątkowy okaz

Chociaż angielska nazwa sugeruje, że jest spokrewniona z aligatorami, tak naprawdę odnosi się ona do jej szerokiej głowy, która przypomina krokodylą i ostrych zębów. Ryba zazwyczaj ma brązowy lub oliwkowy kolor. Jednak ta, którą złowili wędkarze, jest w kolorze czarnym. Dlaczego? Powodem jest melanizm.

Melanizm to brunatne lub czarne zabarwienie skóry, łusek czy włosów, co wynika ze zwiększonej zawartości melaniny - ciemnego pigmentu w chromatoforach, czyli komórkach barwnikowych. Chociaż pojawia się zarówno u bezkręgowców, jak i kręgowców, to występuje naprawdę rzadko.

Na niszczukę krokodylą lepiej uważać. Zdarzały się już przypadki dotkliwych pogryzień osób pływających w wodzie, ale nigdy nie były one śmiertelne.  

Internauci komentujący zdjęcia wędkarzy nie kryli przerażenia. "To jest niesamowite", "Czy tak się dzieje, gdy aligator i ryba mają dziecko?", "Straszne, wygląda jak aligator", "Co to jest?", "Przerażające" - to tylko niektóre z komentarzy internautów.

Wędkarze po zrobieniu zdjęć, wypuścili niszczukę krokodylą do wody.

***

Zobacz również:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 16: Oskar CymsINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas