Zobaczyli nagrania z Buczy. Tak zareagowali zwykli Rosjanie

Rosyjski youtuber zaczepiał swoich rodaków na ulicy, pytając co sądzą na temat zbrodni, dokonywanych przez rosyjską armię w Buczy. Tym, którzy nie widzieli wstrząsających obrazków, pokazał nagrania. Jaka była reakcja ze strony zwykłych Rosjan?

Rosyjski youtuber zapytał swoich rodaków, czy słyszeli i co sądzą na temat zbrodni dokonanej przez rosyjską armię w Buczy
Rosyjski youtuber zapytał swoich rodaków, czy słyszeli i co sądzą na temat zbrodni dokonanej przez rosyjską armię w BuczyEast News

28 lutego w podkijowskiej Buczy odbył się pierwszy bój pomiędzy armią rosyjską a ukraińską. W pierwszych dniach marca Rosjanie wkroczyli do miasta, rozpoczynając jego okupację. Kiedy 1 kwietnia Bucza została wyzwolona przez siły ukraińskie, cały świat zobaczył setki ciał zabitych w brutalny sposób cywilów.

Bucza stała się symbolem okrucieństwa rosyjskiej armii. O cierpieniach ludności cywilnej usłyszał cały świat. Ale czy usłyszeli zwykli Rosjanie?

"Czy słyszałeś cokolwiek o sytuacji w Buczy?"

Rosyjski youtuber zapytał swoich rodaków, czy słyszeli i co sądzą na temat zbrodni dokonanej przez rosyjską armię w Buczy. "Czy słyszałeś cokolwiek o sytuacji w Buczy?" - pytał zaczepiając na ulicy przypadkowych przechodniów.

Niektórzy z nich w ogóle nie chcieli rozmawiać na ten temat. Inni na pytanie youtubera odpowiadali wyraźnie zmieszani. Z wielu wypowiedzi wysuwa się jednak przykry wniosek. Wielu ludzi, szczególnie młodych, jest niezwykle zmanipulowanych przez tamtejsze media.

"Śledziłem różne źródła. Myślę, że to może być prowokacja" - powiedział jeden mężczyzna.

"To wszystko fejk, ponieważ widziałem wideo na Telegramie. Kamera jest zamknięta w aucie, ciała leżą wokół, a gdy nagranie się kończy, ciała podniosły rękę. To wszystko jest wojną informacyjną" - stwierdził inny.

"Takie rzeczy nie powinny się wydarzyć w XXI wieku"

Pojawiły się również głosy potępiające wojnę. "To straszne. Takie rzeczy nie powinny się wydarzyć w XXI w." - powiedziała jedna z kobiet. "Odbieranie czyjegoś życia nie jest w porządku. Zwłaszcza w taki sposób" - dodała.

Bucza była jednym z miejsc, w których toczyły się szczególnie ciężkie walki z rosyjskimi wojskami. W mieście panowała dodatkowo niezwykle trudna sytuacja humanitarna - brakowało wody, prądu i żywności. Mieszkańcy musieli ukrywać się przed ostrzałami w piwnicach domów. Buczę nazywa się "nową Srebrenicą".

***

Zobacz również:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc.10: Julia AvdeenkoINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas