Reklama

Bioenergoterapia

Osoby, zajmujące się bioenergoterapią, które znam osobiście, wierzą w Chrystusa, jednak potrafią dostrzec elementy boskości w całym rodzaju ludzkim i we wszystkich religiach. Zachodnia medycyna i technologia są uważane za najlepsze na świecie. Od momentu wynalezienia szczepionek na takie plagi, jak choroba Heine-Medina czy dyfteryt, należą one właściwie do przeszłości.

Antybiotyki zabijają dzisiaj organizmy, które kiedyś zabijały nas. Przeszczepy serca, płuc czy wątroby są już na porządku dziennym. Dzięki zastosowaniu technik takich, jak tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny, otrzymujemy prawie doskonały obraz całego wnętrza człowieka.

Jeżeli posiadamy tak nowoczesną technologię służącą do leczenia ludzi, to dlaczego tak wiele osób wciąż jest ciężko chorych? Dlaczego niektórzy ludzie przyjmujący środki farmakologiczne pozostają chorzy, podczas gdy u innych, którzy takich środków nie przyjmują, następuje znaczna poprawa? Czyżby w grę wchodził tu jakiś inny czynnik? Może to niewytłumaczalna siła, energia, która ma moc uzdrawiania. Naukowcy, w tym także lekarze, dążą obecnie do udowodnienia korzyści płynących z pozytywnego podejścia i myślenia o życiu. Stwierdzają, że zdrowy umysł może uzdrowić chore ciało, ale żeby uzdrowić ciałom, musimy wkroczyć w świat aury, czyli w ciało bioplazmatyczne.

Reklama

Każdy człowiek jest otoczony i przeniknięty na wskroś polem zbudowanym z energii świetlnej, zwanej ciałem bioplazmatycznym. Ciało to przypomina swoim wyglądem ciało fizyczne i dlatego nazywamy je sobowtórem energetycznym. Osoby jasnowidzące widzą w nim głowę, oczy, ramiona itd. Słowo bioplazma składa się ze słów: bio - życie i plazma - zjonizowany gaz z dodatnimi i ujemnymi jonami. Nauka, przy zastosowaniu metody fotografii Kiriana, udowodniła istnienie bioplazmy. Otaczające każdego z nas ludzkie pole energetyczne ma kształt zbliżony do jaja. Niektórzy uzdrowiciele mogą zobaczyć to pole energii, zaś niektórzy mogą je tylko wyczuć. W Biblii występują liczne wzmianki o prorokach, którzy widzieli aniołów, Jezusa Chrystusa, a nawet Boga Ojca. Wszystkie te święte postaci promieniowały niezwykle jaskrawym światłem. Święty Jan stwierdza, że "światło Chrystusa" oświetla każdego przychodzącego na świat człowieka. Wszystkie najróżniejsze religie świata posiadają rysunki i obrazy swoich świętych i proroków, których ciała, bądź tylko same głowy otaczają aureole światła. Jest to właśnie ciało bioplazmatyczne. Ciało to pobiera pranę - energię - z powietrza, słońca i ziemi, rozprowadzając ją po całym fizycznym organizmie. Tak jak w ciele fizycznym istnieją naczynia krwionośne, podobnie w ciele bioplazmatycznym znajdują się kanały, którymi przenoszona jest energia oraz materia bioplazmatyczna. Istnieje kilka głównych kanałów energetycznych i tysiące mniejszych. W medycynie chińskiej zwane są one meridianami. Krążąc w tych kanałach, prana odżywia i regeneruje całe nasze ciało. Ciało bioplazmatyczne przenika widzialne, fizyczne ciało i sięga poza jego granicę na odległość około 10-13 centymetrów.

Ciało to inaczej zwane jest aurą wewnętrzną. Choroba ciała bioplazmatycznego wywołana jest niedoborem prany. Aura wewnętrzna może być wówczas zredukowana do około 5 centymetrów. Choroba może być także wywołana nadmiarem lub stłoczeniem prany w danej okolicy ciała. Meridiany - kanały bioplazmatyczne - tak w przypadku niedoboru, jak i nadmiaru prany są zablokowane. Wówczas energia nie krąży w danej części organu. Aura w tej części ciała ma wówczas szary kolor o różnym natężeniu. Aura zakażonej części ma kolor czerwony, w niektórych nowotworach brudno-żółty, w zapaleniu wyrostka brudno-zielony, a w niektórych chorobach uszu przybiera barwę brudno-pomarańczową. Od powierzchni ciała fizycznego we wszystkich kierunkach rozchodzą się promienie bioplazmatyczne (promienie zdrowia). Jest to tarcza obronna mocy, chroniącej nas przed znajdującymi się w otoczeniu zarazkami oraz chorobową materią bioplazmatyczną. Promienie zdrowia usuwają toksyny, zarazki i szkodliwą materię. Kiedy człowiek jest osłabiony, promienie naginają się i ulegają częściowemu poplątaniu. Wówczas całe ciało staje się podatne na zakażenia. Wyprostowanie i rozczesanie promieni znacznie przyspiesza proces leczenia.

Poza aurą zdrowia istnieje również aura zewnętrzna. Rozciąga się na około 1 metr od naszego ciała fizycznego. Można w niej dostrzec wiele barw. Jej kolory są odbiciem różnych fizycznych, emocjonalnych i mentalnych stanów danej osoby. Choroba najpierw pojawia się w ciele bioplazmatycznym, dlatego dzięki bioenergoterapii można zapobiec jej pojawieniu się w ciele fizycznym. Umysł w pewnym stopniu wpływa na funkcjonowanie ciała bioplazmatycznego. Wszystko to, co widzimy, czujemy i myślimy, oddziałuje na ciało bioplazmatyczne, szczególnie u istot nowonarodzonych. Bioenergoterapeuta to osoba, która musi znać nie tylko zjawisko działania energii, ale także budowę anatomiczną ciała. Musi wiedzieć gdzie znajdują się czakry, czyli ośrodki energii. Czakry otwierają się na powierzchni naszego sobowtóra energetycznego. Służą one między innymi za bramy, którymi prana przechodzi między ciałem astralnym a fizycznym. Rozmieszczone są wzdłuż kręgosłupa od dołu do góry, łącząc się z trzema ciałami, aurami otaczającymi ciało fizyczne. Siedem czakr umieszczonych jest wzdłuż głównego meridianu. U osoby zdrowej wszystkie ośrodki energetyczne muszą być otwarte i zrównoważone. Na ogół zablokowanie ośrodków następuje z powodu lęku i stresu. Czakry kontrolują i energetyzują najważniejsze części, organy ciała fizycznego. Ciepło i pole energetyczne wytwarzane przez dłonie uzdrowiciela plus modlitwa czynią prawdziwe cuda.

Autorem artykułu jest wróżka Sybilla.

Jeśli chcesz bezpośrednio porozmawiać z wróżką Sybillą

Skontaktuj się!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy