Edyta Górniak urodziła w Łomży

Dziecko Edyty, chłopiec, który będzie się nazywać Allan Krupa, przyszedł na świat w sobotę, 27 marca, rano. Informację o miejscu narodzin synka artystki podała jako pierwsza lokalna "Gazeta Współczesna".

Informacja o narodzinach pierwszego dziecka piosenkarki pojawiła się już w poniedziałek, 29 marca. Jednak dopiero kilka godzin później okazało się, że chłopiec nie urodził się w Portugalii, jak sugerował dziennik "Fakt", lecz w Szpitalu Wojewódzkim im. kard. S. Wyszyńskiego, przy al. Piłsudskiego 11 w Łomży .

Prawidłową informację jako pierwsza podała lokalna "Gazeta Współczesna". Napisano w niej miedzy innymi:

"Dziecko przyszło na świat po cesarskim cięciu, o godz. 9.11. godz. Ojciec, Dariusz Krupa, asystował przy porodzie, który odbierał osobiście szef ginekologii i położnictwa".

"Szczegóły pobytu Edyty Górniak w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży otoczone są ścisłą tajemnicą. Kierownictwo nadal nie potwierdza tego faktu".

"Nieoficjalnie wiadomo, że personel podpisał specjalne zobowiązanie o dochowaniu tajemnicy, co było jednym z warunków wyboru przez piosenkarkę miejsca porodu. Zasadą jest, że lekarze i pielęgniarki udzielają informacji o pacjentach wyłącznie rodzinie, jednak prywatność gwiazdy jest wyjątkowo chroniona".

"Dostępu do oddziałów położniczego i noworodkowego strzegą zamknięte drzwi z kodowanym zamkiem. Do pokoju, w którym przebywa gwiazda z synem, może - prócz lekarza - wejść tylko jedna położna na każdym dyżurze".

"Drzwi pokoju zamykane są od środka na klucz, by odciąć dostęp intruzom. Prawdopodobnie kierownictwo szpitala uchyli rąbka tajemnicy dopiero, gdy Edyta Górniak opuści Łomżę. Wtedy będzie to znakomita reklama".

"Gwiazda nie przyjmuje nikogo spoza rodziny. W oddzielnym pokoju towarzystwa dotrzymuje jej szczęśliwy ojciec syna, który nocuje na dostawionej kanapie oraz dwie kobiety - starsza (mama lub teściowa) i druga sporo młodsza. Sama piosenkarka rzadko wychodzi ze swego pokoju".