Reklama

Halle Berry chciała popełnić samobójstwo?

Amerykański brukowiec "The Star" opublikował artykuł, z którego wynika, że Halle Berry próbowała w ubiegłym roku popełnić samobójstwo.

Słynna aktorka podobno nie mogła pogodzić się z tym, że mąż Eric Benet, zdradzał ją.

Według pisma, Halle planowała sobie odebrać życie wypijając koktajl złożony z alkoholu i pigułek nasennych.

Aktorka dowiedziała się o zdradach męża od swego menedżera Vince'a Cirrincione, a stało się to w marcu 2002 roku, gdy kręciła w Londynie zdjęcia do najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda.

Podobno, jak doniósł pracownik hotelu, w którym mieszkała aktorka, po otrzymaniu informacji o zdradach małżonka, Halle najpierw wpadła we wściekłość, a potem zaczęła płakać.

Reklama

"Później połknęła garść tabletek nasennych i popiła je alkoholem. Uznała, że nie ma po co żyć. Kocha Erica tak bardzo, że nie mogła pogodzić się z jego zdradami" - powiedział anonimowy informator "The Star".

Rzekomo pomoc wezwał pracownik hotelu, który akurat zjawił się w pokoju. Pogotowie zjawiło się na czas i Halle trafiła do szpitala.

Kiedy Benet dowiedział się o zajściu, natychmiast przyleciał do Londynu, gdzie odbył poważną rozmowę z żoną. Potem udał się na leczenie z uzależnienia od seksu do specjalnej placówki w Arizonie.

Jeżeli informacje opublikowane przez "The Star" są prawdziwe, byłaby to już druga próba samobójcza Halle Berry. Po raz pierwszy próbowała odebrać sobie życie w 1996 roku, po rozpadzie pierwszego małżeństwa z Davidem Justicem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samobójstwo | aktorka | star | Halle Berry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy