Jak ze spiżarni
Przetwory na sklepowych półkach coraz częściej wyglądają tak jak smakołyki z domowej spiżarni. Smakiem też nie odbiegają od wytworów rodem z kuchni babci.
Różnej wielkości słoiki, etykietki z jakby odręcznie wykonanymi napisami, serwetki przy zakrętkach, kolorowe gumki lub sznureczki - to wszystko przypomina nam, jak dawniej powstawały domowe zapasy. Po latach byle jakich i tak samo wyglądających opakowań producenci postawili wreszcie na tradycję i oryginalność. Eleganckie słoiczki nawiązują swoją stylistyką do prawdziwych domowych przetworów. Aż żal je chować do szafek czy lodówki - mogą być piękną ozdobą na półce czy w kredensie. Zawartości takich słoików nie trzeba do niczego przekładać, tylko podawać prosto w fabrycznych opakowaniach na stół. Pewnie niejeden z uczestników biesiady będzie się zastanawiał, czy gospodyni chciało się samej przygotować takie przetwory.