Reklama

Jennifer Love Hewitt: Koniec z nagością

Amerykańska aktorka i piosenkarka Jennifer Love Hewitt zapowiedziała, że już nigdy nie rozbierze się przed kamerą.

W każdym razie nie całkowicie. Jedyne, na co może się zgodzić, to pozowanie w częściowym negliżu.

22-letnia Teksanka, która ostatnio wystąpiła w filmie "The Tuxedo", częściowo zadowoli jednak męską fantazję.

"Moje piersi i tyłek zachowam tylko dla siebie. Sama nie patrzę na nie, a reszcie świata pozostawię pole do domysłów. Będę robiła zdjęcia, na których będę miała obnażone plecy albo będę się przechadzać w bieliźnie, aby dać facetom iluzję, że jeszcze kiedyś mogę się rozebrać" - powiedziała Jennifer Love Hewitt.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy