Reklama

Kiedy szef chce czegoś więcej

Zaczyna się bardzo niewinnie od żartów w pracy, dwuznacznych uśmiechów, pochwał i wyróżnień.

Następnie organizowane są w pracy spotkania tylko we dwoje, wieczorne kolacje w celu "omówienia szczegółów kontraktu". Wiele osób nie zauważa nawet kiedy zostało wmanewrowane w tą niebezpieczną sytuację.

Molestowanie wcale nie musi oznaczać gwałtu, kontaktu seksualnego. Za molestowanie możemy uznać już dwuznaczne propozycje, poklepywanie, dotykanie w miejscach intymnych. Napastnik narusza cienką granicę naszej intymności, wykorzystując najczęściej swoją zwierzchniczą pozycję.

Może omówimy te sprawy wspólnie wieczorem?

Oli bardzo zależało na tej pracy. Brawurowo przeszła kilka etapów skomplikowanej rekrutacji. Pozostała jeszcze tylko rozmowa z szefem. Był bardzo uprzejmy, wręcz szarmancki. Ola dziwiła się, że jej poprzedniczka tak nagle zrezygnowała ze współpracy z tak miłym człowiekiem. O wszystkim zadecydował jeden moment - propozycja kontynuowania tej rozmowy kwalifikacyjnej na wspólnej kolacji...

Reklama

Szklane drzwi

Do molestowania dochodzi zazwyczaj dzięki wykorzystaniu przewagi tej drugiej strony. Przewaga ta związana jest najczęściej z pozycją zawodową. Ofiary tego przestępstwa często milczą. Boją się stracić swoją pracę; wiedzą z jakim trudem otrzymały to stanowisko, muszą spłacać kredyty. Banalne powody, ale jakże istotne jeśli chodzi o przetrwanie.

Z kolei dla prześladowców wykorzystywanie ofiary może być swojego rodzaju grą, potwierdzającą przewagę, siłę i umiejętności manipulacyjne szefa. Między ofiarą i napastnikiem istnieje zmowa milczenia "szklanych drzwi" - to co w gabinecie nie wychodzi poza niego.

Panie Jarku, jedziemy razem na delegację

Molestowanie nie dotyczy wyłącznie pań. Wśród kobiet zdarza się oczywiście częściej, głównie ze względu na zajmowanie przez mężczyzn kierowniczych stanowisk w pracy. Wykorzystywanie fizyczne może tez mieć miejsce wśród panów, jest to temat jeszcze większego tabu, dlatego, że dla mężczyzn jest jeszcze większą traumą, ze względu na własne poczucie wartości i schemat "bycia mężczyzną".

Jak działać?

Ofiary wykorzystywania seksualnego często milczą, gdyż nie mają żadnych twardych dowodów. W prawie karnym działa zasada - in dubio pro reo, czyli że wszelkie wątpliwości trzeba tłumaczyć na korzyść oskarżonego. Co wykorzystane osoby mogą w takim razie zrobić?

Zbieraj jak najwięcej dowodów związanych z zajściem tego wydarzenia: nagrywaj rozmowy, zapisuj smsy, kolekcjonuj waszą korespondencję, maile itp. Sprawdź, czy oprócz was w danym pokoju, pomieszczeniu nie przebywały osoby trzecie - świadkowie tych zdarzeń.Ostrzeż pozostałe osoby w pracy, że mogą być zagrożone.

Jeśli doszło do gwałtu, nie czekaj - zgłoś to na policję, do lekarza medycyny sądowej.

Nie czekaj aż sytuacja sama się zmieni, działaj. Praca jest ważna, ale w przypadku zagrożenia twojego zdrowia fizycznego i psychicznego nie jest warta aż takiego ryzyka. Trauma gwałtu i wykorzystywania seksualnego pozostaje na długo w pamięci.

Przede wszystkim ostrożność

Zanim rozpoczniesz flirt w pracy - przemyśl to dokładnie. Jeśli uważasz, że jest to tylko przelotny romans, pomyśl czy warto ryzykować. Zastanów się jak twoje intencje zrozumie druga strona i czy z pozycji osoby angażującej się - nie staniesz się ofiarą. Przed rozpoczęciem takiego związku warto ustalić zasady, granice na których przekraczanie nie wydajemy pozwolenia.

Adresy, telefony:

Fundacja Centrum Praw Kobiet

ul. Wilcza 60 lok.19 00-679 Warszawa

tel. (0-22) 622-25-17

tel./faks (0-22) 652-01-17 http://www.cpk.org.pl/

Niebieska linia" tel. 0801 120 02

Najbliższa Prokuratura Apelacyjna

Centrum Interwencji Kryzysowej

Justyna Tokajuk

zdronet
Dowiedz się więcej na temat: szef | mobbing | praca | molestowanie

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy