Kobieca, czyli codziennie inna i przez to niepowtarzalna i piękna.
W poniedziałki leniwie wypoczęta po weekendowych atrakcjach. Zrelaksowana i
rozbudzona do nowego tygdonia.
We wtorki ciekawska jak dziecko, co przyniesie środa.
W środy ciepłym wieczorem otulona aksamitnym kocem i spokojnym snem.
W czwartki soczyście czerpiąca z życia, spacerująca po trawie, z głową ponad
tęczą.
W piątki drapieżnie szykująca się do weekendu. Pięknie malująca usta i
zalotnie podkrecająca rzęsy.
W soboty w promieniach słońca, w objęciach miękkiego szlafroka i u boku
przystojnego mężczyzny sącząca aromatyczną kawę
W niedzielę aktywna i wdzięczna jak wodospad, z radością zanurza się w
kolejny tydzień
Tekst jest pracą konkursową na temat "Kobieca, znaczy jaka...".
