Reklama

Koniec z paleniem

Słyszałaś to już setki razy - palenie szkodzi, jest przyczyną chorób i... śmierci. Ale co zrobiłaś z tą wiedzą? Niewiele. Czy Nowy Rok nie jest dobrym momentem dla powzięcia tej życiowej decyzji o wyzwoleniu się z nałogu?

Słyszałaś to już setki razy - palenie szkodzi, jest przyczyną chorób i... śmierci. Ale co zrobiłaś z tą wiedzą? Niewiele. Czy Nowy Rok nie jest dobrym momentem dla powzięcia tej życiowej decyzji o wyzwoleniu się z nałogu?

Wciąż kolejne młode kobiety sięgają po papierosa, wciąż śmiertelne żniwo zbiera bezwzględny nałóg. Od 1980 r. 3 mln kobiet umarło z powodu chorób, których przyczyną było palenie tytoniu. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje - połowa palaczy umrze z powodu chorób powstałych na tle palenia. Palacze żyją przeciętnie o 20-25 lat krócej niż niepalący.

Za każdym razem, gdy palacz się zaciąga wprowadza do organizmu mnóstwo szkodliwych substancji. W zasadzie nie ma organu, który by nie był wówczas atakowany.

Głowa

Palenie zmniejsza dopływ krwi do mózgu, podwaja ryzyko zawału. Rzecz ta przybiera wyjątkowo zły obrót u kobiet. Te są narażone na zawał nawet pięciokrotnie częściej niż niepalący. Po rzuceniu palenia równowaga organizmu w zakresie prawidłowego funkcjonowania i przewodzenia naczyń krwionośnych wraca dopiero po 5 latach.

Reklama

Wzrok

Palacze są 2,5 raza częściej niż niepalący narażeni na uszkodzenia narządu wzroku, a konkretnie siatkówki. Niestety nawet po rzuceniu palenia nie można do końca wyeliminować ryzyka choroby. Również katarakta ma o 60 proc. większą szansę rozwinąć się właśnie u palących.

Płuca

Zapalenie oskrzeli, astma oskrzelowa, chroniczne zapalenie płuc to choroby, które w 90 proc. dotykają palaczy. Wszystkie one przyczynić się mogą do powstania najgroźniejszej - nowotworu płuc, krtani czy przełyku.

Serce

Palenie jest główną przyczyną zawałów serca, podnosi bowiem ciśnienie krwi zmniejszając jednocześnie zdolność do fizycznego wysiłku. Ale już po upływie 6 miesięcy od rzucenia palenia możliwy jest w tym zakresie powrót organizmu do normy.

Piersi

Chociaż nie wykazano, że palenie przyczynia się do zachorowań na raka piersi, to jednak palące kobiety są bardziej narażone na zajęcie przez nowotwór w pierwszej kolejności po piersi - właśnie płuc.

Skóra

Skóra jest bodaj pierwszym organem, który na pierwszy rzut oka zdradza czy palimy czy też jesteśmy wolne od nałogu. Skóra palacza pozbawiona jest blasku, ma swoistą szarą powłokę, a i rany na niej goją się znacznie dłużej i trudniej.

Organy reprodukcyjne

Nowotwory szyjki macicy, zwykle diagnozowane w późniejszym wieku, dotykają już w młodości właśnie palące kobiety. Również wcześniej o ok. dwa lata kobiety palące wchodzą w okres menopauzy. Są też przy tym bardziej narażone na osteoporozę.

Palące ciężarne mają kłopoty z donoszeniem ciąży, narażone są na poronienia i inne powikłania ciąży. Płody mają zwykle niższą wagę i są słabsze.

Nogi

U palaczy notuje się też większą ilość skrzepów krwi w dolnych kończynach.

Mając całą powyższą wiedzę, czy jesteś w stanie rzucić palenie? Czy warto żyć na niższym pod względem fizycznym poziomie życia? Czy warto skracać sobie życie? Czy nie znajdujesz wokół siebie niczego i nikogo, dla kogo warto by żyć w pełni sił witalnych?

Jeśli chcesz zerwać z nałogiem:

- zrób listę rzeczy i spraw, dla których warto rzucić palenie i podziel się swoimi planami z bliskimi i przyjaciółmi

- zastanów się, w jakich okolicznościach sięgasz po papierosa. Pomyśl nad doborem dla siebie technik relaksacyjnych, powodujących obniżenie stresu i nie uciekanie się do papierosa

- zastanów się i oblicz, ile pieniędzy wydajesz na papierosy. Czy mogłabyś inaczej spożytkować te pieniądze?

- zaopatrz się w plastry antynikotynowe, zacznij rzuć gumę antynikotynową, poszukaj medykamentów, które pomogą ci wytrwać w postanowieniu

- upewnij się, że masz grupę wsparcia, przyjaciela, doradcę, do którego możesz się udać w momencie kryzysowym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piersi | skóra | palenie tytoniu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy