Czy to ten, który okrył mnie płaszczem uczuć,
A potem pozostawił nagą?
Czy to ten, który podtrzymał mnie w zwątpieniu,
By później pogrążyć bezpłodną nadzieją?
Czy to ten, który szeptem snuł przede mną baśń,
Póki nie ocknęłam się w ciszy powszedniości?
Czy to ten, którego muśnięcie wstrząsnęło mną,
A potem odszedł, nie pragnąc burzy?
Czy to ten, który pocałunkiem uśmierzał każdy ból,
By pozostawić z półotwartymi ustami?
Czy to ten, który zasłonił mi oczy i pozwolił dostrzec marzenia,
Póki nie obudziłam się w ciemności?
Gdzie jesteś Ty, na którego wciąż czekam,
mamiąc się każdego dnia,
coraz bardziej, i bardziej?
Tekst jest pracą nagrodzoną w konkursie "Mężczyzna moich marzeń"