Reklama

Mity na temat ćwiczeń fizycznych

Najlepszym sposobem na schudnięcie jest drastyczna dieta połączona z wyczerpującymi ćwiczeniami.

Nie tędy droga. Jeśli w taki sposób podejdziesz do sprawy, pierwsze co zrobi twój organizm, to w geście obrony przestawi się na czerpanie energii z tkanki mięśniowej, zostawiając zapasy tłuszczu "na później". Owszem, stracisz na wadze, ale kosztem mięśni, a nie zbędnych "wałeczków". Poza tym osłabniesz i nie będziesz mieć siły na ćwiczenia. Dodatkowo rygorystyczna dieta spowoduje frustrację, bo nie możesz jeść tego, co lubisz. Jak to się kończy? Porzuceniem diety i rzuceniem się na niedozwolone smakołyki. A to, jak nietrudno zgadnąć, prowadzi do efektu jo-jo.

Reklama

Jeśli będę robić codziennie "brzuszki", szybko pozbędę się "wałeczków".

Nieprawda. Brzuszki rozwiną tkankę mięśniową, ale nie spalą tłuszczu. Aby go zlikwidować, potrzebna jest odpowiednia dieta i tzw. ćwiczenia aerobowe (czyli np. ćwiczenia na bieżni, marszobieg, jazda na rowerze). Dzięki "brzuszkom" zyskać możesz jednak jędrny, umięśniony brzuszek i smuklejszą sylwetkę. Pamiętaj, że jeśli będziesz wykonywać je byle jak, w nieodpowiednim tempie, bez odpowiedniego napinania mięśni, możesz sobie tylko zaszkodzić. Dlatego zanim rozpoczniesz ćwiczenia, zapytaj trenera bądź instruktora fitness, w jaki sposób ćwiczyć prawidłowo.

Najlepszym sposobem na schudnięcie jest aerobik.

Nieprawda. Aerobik wbrew swojej nazwie nie jest wysiłkiem aerobowym - a tylko taki spala tkankę tłuszczową. Aby organizm skutecznie spalał tłuszcz, potrzebne jest stałe, umiarkowane tempo wysiłku, które gwarantuje stałe tętno. Zajęcia aerobiku z reguły tego nie zapewniają, bo prowadzone są w zmiennym, raz szybkim, raz wolnym tempie. Efektem tego jest wciąż zmieniające się tętno, które sprawia, że organizm czerpie energię nie z zapasów tkanki tłuszczowej, lecz z mięśni.

Najlepszym sposobem na odchudzanie jest basen.

I tak i nie. Pływanie to wspaniała i zdrowa forma ruchu, podczas której pracują niemal wszystkie mięśnie. Znakomicie modeluje sylwetkę, rozwija mięśnie. Poza tym relaksuje i odpręża. Może pomóc w odchudzaniu, ale... Czy zauważyłaś, że po wyjściu z basenu masz wilczy apetyt? Aby zauważyć efekty, pływać musisz regularnie, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu, przez minimum pół godziny.

Im bardziej się pocisz podczas ćwiczeń, im szybsze tętno osiągasz, tym więcej kalorii spalasz i szybciej chudniesz.

To mit. Bardzo intensywny wysiłek, któremu towarzyszy szybkie tętno, buduje twoją wytrzymałość i wydolność, ale - uwaga - nie spala tłuszczu! Intensywny trening sprawia, że organizm czerpie energię z tkanki mięśniowej, a nie z tkanki tłuszczowej.

Spalanie tkanki tłuszczowej zachodzi na poziomie 65-80 procent tętna maksymalnego. Jak obliczyć tętno maksymalne? Od liczby 220 odejmij swój wiek. Czyli jeśli na przykład masz 25 lat, twoje tętno maksymalne wynosi 195. Aby więc efektywnie spalać tkankę tłuszczową, szybkość bicia twojego serca powinna utrzymywać się w granicach 126 - 156 uderzeń na minutę. Serce nie powinno bić wolniej, niż wynosi dolna granica przedziału (126 uderzeń na minutę) i nie szybciej, niż wynosi granica górna (156 uderzeń na minutę). Utrzymanie tętna w wytyczonych ryzach to warunek efektywnego wysiłku.

Jeszcze jednym, bardzo ważnym warunkiem skutecznego spalania zapasów tłuszczu jest odpowiednia długość trwania ćwiczeń - nie może być on krótszy, niż pół godziny, gdyż spalanie tłuszczu uruchomi się dopiero po 20 minutach ciągłego ruchu.

Regularne spacery lub prace w ogrodzie w zupełności wystarczą mi do utrzymania zdrowia i dobrej formy.

Niekoniecznie. Według najnowszych doniesień najskuteczniejszym sposobem na utrzymanie dobrej formy i zachowania zdrowia jest regularne bieganie. Według badań, osoby, które biegają, są zdrowsze, niż te, które tylko maszerują. Mają też większe szanse na dłuższe życie.

Aby utrzymać dobrą formę i efektywnie chudnąć, trzeba ćwiczyć codziennie, niezależnie od pogody i samopoczucia.

Nieprawda. Trening wykonywany wbrew sobie jest pozbawiony sensu. Gdy źle się czujesz lub jesteś w słabszej formie - odpuść. Prawdą jest natomiast, że lepsze efekty daje regularne uprawianie sportu 2-3 razy w tygodniu - ale konsekwentnie i regularnie, niż krótkotrwały, np. miesięczny zryw, kiedy trenuje się dzień w dzień. Jeśli jednak wolisz trenować codziennie, nie odczuwasz nadmiernego zmęczenia i zniechęcenia, przynajmniej jeden dzień w tygodniu daj sobie wolne.

Intensywny wysiłek przynosi natychmiastowe efekty w postaci spadku wagi.

Nieprawda. Fakt, że zaraz po intensywnym wysiłku ważysz mniej, nie oznacza, że tak szybko schudłaś dzięki ćwiczeniom. Mniejsza waga to po prostu wynik utraty wody, która "ucieka" wraz z potem. Spadku wagi możesz oczekiwać dopiero po dłuższym, na pewno nie jednorazowym, wykonywaniu ćwiczeń.

Nie mogę ćwiczyć na siłowni, bo zyskam męską, rozbudowaną sylwetkę.

Fałsz. Ćwiczenia siłowe dla kobiet są dobierane tak, by zmniejszać obwody problematycznych części ciała. Jeśli ćwiczenia dobierze ci trener, który zna możliwości kobiecego ciała i kobiece oczekiwania, nie ma takiego zagrożenia. Po pewnym czasie indywidualnie dobranych ćwiczeń mięśnie się wzmocnią i delikatnie zarysują, ale nie dodadzą ci męskich kształtów. Dzięki treningom na siłowni twoje ciało stanie się jędrne i sprężyste. O sylwetce kulturysty nie ma mowy.

Tekst: Maja Hawryluk

Zobacz też:

Czy mogłabyś zostać sportowcem?

Więcej: tutaj!

Spa Houses
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy