Reklama

Ochroń dziecko przed pneumokokami

Pneumokoki (Streptococcus pneumoniae) są jedną z najgroźniejszych i najczęstszych przyczyn zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Wywołują u dzieci także inne inwazyjne zakażenia - zapalenie płuc, bakteriemię (zakażenie krwi), posocznicę (sepsę) oraz zakażenia nieinwazyjne - zapalenie ucha u niemowląt i zapalenie zatok u dzieci starszych.

Najnowsze badania dowiodły istnienia w Polsce problemu chorób pneumokokowych wśród dzieci do 5 lat. Choroby te mogą prowadzić do wielu ciężkich i przewlekłych powikłań neurologicznych. Leczenie ich jest niestety coraz trudniejsze z uwagi na narastającą oporność pneumokoków na antybiotyki. W tej sytuacji jedną z najbardziej skutecznych metod walki z pneumokokami są szczepienia, zwłaszcza niemowląt i dzieci do 2. roku życia, dla których mamy już szczepionkę. Ogłoszenie wyników badań zainaugurowało kampanię społeczną "Stop Pneumokokom".

Reklama

Co roku na skutek zakażeń pneumokokowych umiera na świecie 1 milion dzieci poniżej 5. roku życia. - Najbardziej narażone na zakażenia pneumokokowe są niemowlęta i małe dzieci do 2. roku życia oraz dzieci starsze, często leczone na inne choroby przy użyciu antybiotyków oraz te, które przebyły zapalenie ucha środkowego, a także wszystkie dzieci uczęszczające do żłobków i przedszkoli - mówi prof. Ewa Bernatowska, kierownik Kliniki Immunologii w Centrum Zdrowia Dziecka.

Nosicielstwo pneumokoków w nosogardle dzieci przebywających co najmniej 4 godziny dziennie w grupie rówieśników jest powszechne. - W Polsce u dzieci chodzących do żłobka nosicielstwo wynosi prawie 60 proc., u dzieci z domów dziecka 63 proc. i tylko 26 proc. u dzieci wychowywanych w domu - potwierdza prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, kierująca badaniami nosicielstwa nosogardłowego u dzieci poniżej 5 lat.

W Polsce każdego roku jest ok. 2 milionów dzieci do 5 lat. Przy wykazanej średniej zapadalności na Inwazyjną Chorobę Pneumokokową szacunkowo można przewidzieć, że każdego roku co najmniej 400 dzieci zachoruje na nią, 20 z nich umrze, 50 będzie miało ciężkie i przewlekłe powikłania neurologiczne (np. uszkodzenie słuchu, wzroku, wodogłowie, padaczkę). Co roku, z powodu uodparniania się szczepów pneumokoka na antybiotyki, liczba tych zachorowań będzie rosnąć. Tylko szczepienie są w stanie temu zapobiec.

Częstość występowania w Polsce chorób pneumokokowych oraz oporność szczepów pneumokoka na popularne u nas antybiotyki wzbudziły zaniepokojenie profesjonalistów medycznych: mikrobiologów, pediatrów, immunologów, neonatologów, promotorów zdrowia, prowadząc jednocześnie do wniosku, że jedynie szczepienia dzieci, ograniczające rozprzestrzenianie się antybiotykoopornych szczepów pneumokoka, mogą przyczynić się do zmniejszenia częstości występowania schorzeń wywołanych przez te bakterie.

Zakończone na początku 2005 roku pierwsze w Polsce badania epidemiologiczne oceniające częstość występowania wywołanej przez Streptococcus pneumoniae inwazyjnej choroby wśród dzieci poniżej 5 lat, koordynowane przez zespół Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, współfinansowane były w wielu krajach europejskich z grantu naukowego firmy Wyeth, która jako pierwsza na świecie, i dotąd jedyna, opracowała długo wyczekiwaną szczepionkę przeciw pneumokokom skuteczną już u niemowląt.

Jest to jedyna na świecie szczepionka wskazana dla dzieci poniżej 2 roku życia, które z uwagi na niedojrzały układ odpornościowy, znajdują się w grupie najwyższego ryzyka zakażeń pneumokokowych. Szczepionka skutecznie zabezpiecza także dzieci w wieku 2-5 lat. W przeciwieństwie do innych szczepionek przeciw pneumokokom, trwale pobudza układ odpornościowy i przyczynia się do redukcji nosicielstwa pneumokoków w nosach i gardłach dzieci.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: choroby | antybiotyki | zdrowie | 5 lat | dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy