Reklama

Postępy w leczeniu onkologicznym

Wyniki badań niedawno wprowadzonych do użytku leków przedstawiono podczas konferencji dotyczącej leczenia zaawansowanych nowotworów w Warszawie.

Wyniki badań niedawno wprowadzonych do użytku leków przedstawiono podczas konferencji dotyczącej leczenia zaawansowanych nowotworów w Warszawie.

Prof. Robert Coleman z Sheffield oraz dr Jonathan Green z Bazylei (Szwajcaria) przedstawili działanie kwasu zoledronowego w przypadku nowotworów kości. Prawidłowa kość podlega ciągłym przemianom. Z jednej strony jest niszczona przez wyspecjalizowane komórki - osteoklasty, z drugiej powstaje na nowo dzięki osteoblastom. Jeśli te procesy się równoważą, wszystko jest w porządku, kości są zdrowe i mocne.

Inaczej w przypadku nowotworów. Różne ich rodzaje (na przykład rak nerki, płuca, prostaty, piersi, szpiczak) dają przerzuty do kości. Osiedlając się w kościach, komórki nowotworowe mogą pobudzać procesy niszczenia kości (na przykład przerzuty raka piersi) lub też tworzenia bardzo zbitej kości (typowym przykładem jest rak prostaty).

Reklama

Przerzuty sprzyjają złamaniom, które mogą być groźne zwłaszcza w przypadku najczęstszych przerzutów do kręgosłupa. Patologiczne złamania kręgosłupa zagrażają rdzeniowi kręgowemu i mogą prowadzić do porażenia kończyn. Przerzuty są przyczyną dotkliwego bólu i wzrostu poziomu jonów wapnia we krwi (tzw. hiperkalcemii). Wszystko to powoduje, że jakość życia pacjentów gwałtownie spada, rośnie też ryzyko zgonu. Problem przerzutów do kości dotyczy w Polsce tysięcy osób.

Kwas zoledronowy, należący do grupy bifosfonianów hamuje zarówno działanie osteoblastów, jak i osteoklastów. Dzięki budowie cząsteczki bardzo mocno wiąże się z tkanką kostną i znacząco opóźnia wystąpienie powikłań. Kwas zoledronowy jest także stosowany w przypadku niebezpiecznych dla życia zaburzeń gospodarki wapniowej, trwają badania nad użyciem go w osteoporozie, reumatoidalnym zapaleniu stawów i profilaktyce złamań.

Dr Ajay S. Bhatnagar z Medical College w Wirginii przedstawił wyniki badań nad letrozolem -lekiem z grupy inhibitorów aromatazy. Letrozol jest skuteczny w leczeniu raka piersi Aromataza to enzym , który przekształca hormony typu męskiego w żeńskie-estrogeny. Jeśli zablokować działanie aromatazy, można zahamować wzrost guza piersi, który pobudzają estrogeny.

Dr Janusz Szczepanik opowiedział o nowej roli imatinibu, bardziej znanego jako Gleevec. Od pewnego czasu stosuje się go w leczeniu przewlekłej białaczki szpikowej - z bardzo dobrymi rezultatami. Dzięki przypadkowi i błyskotliwemu powiązaniu faktów odkryto jego przydatność w zupełnie innej postaci nowotworu - nieoperacyjnym guzie wywodzącym się z podścieliska przewodu pokarmowego(GIST). Ten stosunkowo rzadki nowotwór jest oporny na typowe metody leczenia radio- i chemioterapią, a nie zawsze daje się go usunąć operacyjnie. Natomiast specyficznie wiążący się z receptorem zmienionych patologicznie komórek imatinib daje poprawę u 63 procent, a stabilizację u dalszych 20 procent pacjentów.

Podobnie pomyślne wyniki uzyskano w Polsce (w naszym kraju odnotowuje się co roku 120-200 przypadków złośliwych GIST).

Profesor Cezary Szczylik, kierownik Kliniki Onkologii Centralnego Szpitala Klinicznego Wojskowej Akademii Medycznej w Warszawie podkreślił znaczenie nowych leków, dzięki którym powoli, ale stale rosną szanse chorych na nowotwory. Jednocześnie zwrócił uwagę na pierwszoplanowe znaczenie profilaktyki - najefektywniejszego medycznie i ekonomicznie sposobu na obniżenie liczby osób chorujących i umierających na nowotwory.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Warszawa | piersi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy