Syneczek mamusi
Jeżeli facet mocno kocha swoją matkę i jest na każde jej wezwanie... to czy będzie dobrym mężem?
Jesteśmy razem już 10 lat, a on nadal biegnie do mamy na każdy jej telefon, mamy 6. letniego syna ale mam wrażenie, że nadal mama jest najważniejsza. Dlaczego? Przecież to ja mu piorę, gotuję, prasuję, sprzątam i uprawiam z nim seks. Tak, uprawiam seks bo od dawna już się nie kochaliśmy. On chce wziąć ślub a ja nie.
Moja mam mówi, że robię dobrze bo to maminsynek i ja też jestem zadowolona z życia "na kartę rowerową" tym bardziej, że w moim życiu zaczyna dziać się coś, co mnie intryguje... poznałam kogoś. Nie mam wyrzutów sumienia i to mnie najbardziej przeraża. Jestem wyzuta ze wszelkich emocji, podła i perfidna, ale każdy medal ma dwie strony... potrzebuję odrobiny zainteresowania, uczucia, miłego słowa czy gestu... nie, nie będę miała żadnych wyrzutów... nie oczekuję usprawiedliwiania mnie, tylko, na Boga, faceci, popatrzcie czasem, co macie w swoim łóżku i zacznijcie dbać o to...
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!
