Szwedzi w Warszawie
Zaraz po koncercie w Czechach przyjeżdża do Polski szwedzki zespół Clawfinger. Zagra w sobotę w warszawskiej Stodole.
Tournée grupy po Europie promuje jej najnowszy, szósty album "Hate yourself with Style".
Dźwięk i światło
Lider zespołu Zak Tell połączył ciężkie i ostre granie z rapowym wokalem. Fani twierdzą, że grupa ostatnio wyraźnie stonowała. Wystarczy porównać ich pierwsze utwory z tymi najnowszymi. Faktem też jest, że na swoich koncertach Clawfinger wyraźnie podkręca to, co na płycie wydawało się lżejsze.
Dobrym dodatkiem do muzyki jest efektowna oprawa. Sprawia to, że publiczność uczestniczy w niezwykłym widowisku.
To już 13 lat
Pierwszy album pt. "Deaf Dumb Blind" pojawił się w 1993 roku. Rozszedł się w nakładzie 600 tys. krążków, co było ogromnym sukcesem, ponieważ został wydany za pieniądze muzyków. Na nim możemy odsłuchać to, od czego wszystko się zaczęło, a mianowicie pierwszy singiel zespołu - "Nigger".
W warszawskiej Stodole jako support wystąpi szwedzki zespół Calm Chaos.
Koncert odbędzie się 21 stycznia w Stodole, ul. Batorego 10. Wejście do klubu od godz. 17. Od godz. 21 impreza z DJ-em. Wszystkie bilety kosztują 66 zł.
Stefan Wroński
Koncert poleca gazeta
