Biustonosz minimizer – dla kogo i na czym polega jego działanie?

Artykuł sponsorowany

Push-up, bardotka, gorset – na rynku dostępne są przede wszystkim biustonosze, które eksponują biust. Tymczasem nie każda z nas rzeczywiście chce, by był on podkreślony. Dlatego w celu optycznego zmniejszenia rozmiaru piersi stworzono biustonosz minimizer.

Kobiety, które mają duże piersi, często napotykają problem ze znalezieniem odpowiedniego stanika
Kobiety, które mają duże piersi, często napotykają problem ze znalezieniem odpowiedniego stanika 123RF/PICSEL

Duży kłopot

Duży biust jest marzeniem wielu kobiet, jednak dla jego posiadaczek czasami stanowi utrapienie, z którym muszą się zmagać na co dzień. Po pierwsze nie każda kobieta lubi eksponować swoje ciało, a piersi bardzo dużego rozmiaru trudno jest przecież ukryć. Pojawiają się również problemy podczas treningów. Przy niewłaściwie dobranym biustonoszu, piersi poruszają się, przeszkadzając w wykonywaniu ćwiczeń, szczególnie podczas biegu czy podskoków. W dodatku taki biust może naprawdę sporo ważyć. Dodatkowe kilogramy bardzo obciążają odcinek piersiowy kręgosłupa, powodując bóle pleców, a także wady postawy. Poza tym może być powodem kompleksów, szczególnie u młodych dziewczyn, które nie lubią się wyróżniać wyglądem. Kolejny problem, z którym muszą się mierzyć kobiety o dużych piersiach, dotyczy doboru ubrań. Ciężko znaleźć bluzkę czy sukienkę, która będzie naprawdę dobrze leżeć. Jeśli wybierzemy mniejszy rozmiar, ubranie będzie opinać się na biuście. Gdy jednak sięgniemy po ten większy, to może wisieć w ramionach czy talii.

Biustonosz minimizer

Jeszcze większy problem stanowi dobór biustonosza. W przypadku dużych piersi zakup stanika w sieciówce właściwie nie wchodzi w grę. Odpowiedniego modelu należy szukać w specjalistycznych sklepach z bielizną. Modelem stworzonym dla kobiet z dużymi biustami jest biustonosz minimizer (takie modele znajdziemy np. pod tym linkiem: https://missisleepy.pl/biustonosze-minimizer). Jak wskazuje sama nazwa, taki stanik ma optycznie zmniejszać (ang. minimize) rozmiar. W jaki sposób to robi? Minimizer zbiera i podnosi piersi, nie uciskając ani nie eksponując ich jednocześnie. Mimo tego, że "ujarzmia" biust, nie powoduje dyskomfortu i nie krępuje ruchów. Dlatego idealnie sprawdza się u kobiet, które doświadczają niedogodności z powodu dużego rozmiaru piersi.

Budowa biustonosza minimizera

Jak wygląda biustonosz minimizer? Ma zabudowany krój i uszyty jest z elastycznego materiału, by podtrzymywać biust zarówno od dołu, jak i od góry. Ściśle okala piersi, równomiernie rozkładając tkankę, ale nie powoduje ucisku. Dzięki temu wyglądają smuklej i lżej, a w dodatku są optycznie mniejsze, nawet o 1-2 rozmiary. Taki biustonosz ma również solidną konstrukcję z fiszbinami oraz szerokie ramiączka, które nie wrzynają się w skórę. Wszystko to doskonale podtrzymuje ciężar dużych piersi.

U kogo sprawdzi się najlepiej?

Biustonosz minimizer najlepiej sprawdza się u posiadaczek piersi zbudowanych głównie z tkanki tłuszczowej. Są one miękkie, więc elastyczny materiał jest w stanie równomiernie je ułożyć. Nieco gorzej sprawdza się w przypadku biustów o gruczołowej budowie. Te z kolei są twarde i sprężyste, nie poddają się tak łatwo kształtowaniu, ale z pewnością minimizer jest w stanie nieco je wysmuklić, by były mniej zauważalnym elementem sylwetki.

Praktyczny, ale nie tylko...

Biustonosz minimizer ma być przede wszystkim praktyczny. Odciąży kręgosłup i sprawi, że piersi przestaną przeszkadzać przy bardziej dynamicznych ruchach. W dodatku zmniejszy obwód, dzięki czemu zmieszczenie się w rozmiar 36 lub 38 w końcu stanie się realne, a piersi będą ładnie ułożone pod ubraniem.

Choć ma przede wszystkim spełniać te zadania, wcale nie oznacza to, że nie może być zmysłowy. Oczywiście nie odsłania on piersi w taki sposób jak push-up czy bardotka, wręcz przeciwnie - w końcu kobietom, które decydują się na jego zakup, nie zależy na eksponowaniu biustu. Tego typu modele są szyte nie tylko w różnej gamie kolorystycznej, ale także z kwiecistych tkanin, zdobione koronkami czy kokardami.

Artykuł sponsorowany

materiały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas