Domowy materac – wygoda jak w hotelu 5*
Artykuł sponsorowany
Jedna z najsłynniejszych wypowiedzi inżyniera Mamonia, bohatera polskiej komedii Marka Piwowskiego pt. „Rejs”, dotyczyła tego, co mu się podoba. A podoba mu się to, co zna. No bo jak polubić można coś, z czym spotyka się po raz pierwszy?
Ta, podana w nieco humorystyczny sposób, wypowiedź ma głębszy sens. Podoba nam się - lub nie - to, z czym mieliśmy wcześniej do czynienia. Bez względu, czy jest to jedzenie, dobra książka czy cokolwiek innego. Ta sama zasada dotyczy spania w komfortowym, hotelowym łóżku. Jeśli spędziliśmy w nim wygodnie noc, chcielibyśmy ją powtórzyć. Dlatego też zarządzający zarówno tymi większymi, jak i mniejszymi hotelami, pensjonatami czy innymi obiektami dla turystów kładą tak duży nacisk na wyposażenie pokojów gościnnych. Liczą na to, że ich klienci będą wracać ze względu na miłe wspomnienia i odpowiedniej klasy wypoczynek. Stąd też prześcigają się w zapewnieniu jak najlepszych warunków, aby każdy odwiedzający miał wyjątkowe wspomnienia ze spędzonych tam nocy. Nasuwa się jednak pytanie - czy da się powtórzyć to w domowych warunkach?
Co było pierwsze - kura czy jajko?
Zarządzający obiektami - czy też szerzej ich właściciele - nie zawsze starali się o nowych klientów, oferując im wygodny i komfortowy wypoczynek w trakcie pobytu. To, czy i jak goście hotelowi się wysypiali, nie było kiedyś aż tak istotne. Liczyły się przede wszystkim wszelkie dodatki, jak wystrój wnętrz czy wysokiej jakości obsługa hotelowa. Działało to do czasu, w którym można było się spodziewać mniej więcej tego samego w każdym obiekcie. Dopiero wtedy zdano sobie sprawę, że konkurować powinno się tym, co powinno być istotą hoteli - zapewnieniem snu na najwyższym poziomie. Ale jak to zrobić, skoro łóżko i materac były tylko elementami wyposażenia pokoju, czasami wręcz wątpliwej jakości? Nie przywiązywano dużej uwagi do tego, że gość jedyne, czego potrzebuje to wyspać się na wygodnym łóżku. Zamiast tego "oferowano" mu tani materac, pod którym w nocy czuć było każdą deskę stelaża i uwierające sprężyny. Na porządku dziennym były skrzypiące łóżka oraz fatalnej jakości pościel i poduszki, które zamiast zachęcać do relaksu, powodowały niesmak. Wtedy też nastąpiła zmiana myślenia i chęć przyciągnięcia klientów takimi warunkami, które spowodują, że będą chcieli wracać.
Przyjmuje się, że pierwszą siecią hotelową, która zwróciła szczególną uwagę na wygodę swoich gości, był Starwood Hotels & Resort. Po wielu miesiącach badań na tysiącach swoich klientów włodarze tej sieci doszli do wniosku, że to, co cenią ich goście w trakcie pobytu najbardziej to komfortowy sen i właściwy relaks w łóżku. Stąd też w 1999 wprowadzono na wyposażenie hoteli Westin okazałe modele z wbudowanymi w nie materacami, które znacząco zmieniły warunki wypoczynku. Na sukces nie trzeba było długo czekać. O ile przed wprowadzeniem zmian klienci oceniali komfort w hotelach na 8,96 pkt na 10 możliwych, to w 2004 r. było to aż 9,19 punktów. Coraz to lepszy odbiór nowych rozwiązań, zapewniających pełnoprawny wypoczynek, spowodował, że sieć ta rozpoczęła masową wymianę łóżek i materacy w swoich obiektach.
Także inne większe sieci hotelowe poszły śladami swojego konkurenta. Radisson, Hyatt, Mariott - wszyscy najwięksi gracze w branży hotelarskiej zasypywali producentów łóżek i materacy prośbami o stworzenia takich rozwiązań, które zapewnią niepowtarzalną wygodę dla swoich gości. Założenie było proste - gość hotelowy musi czuć się jak u siebie w domu. Stres spowodowany zmianą miejsca do spania to jeden z głównych powodów bezsenności. A hotel nie może sobie pozwolić, by jego klient opuścił pokój niewyspany. Dlatego też każdy większy gracz na rynku hotelarskim chciał mieć na wyposażeniu swoich pokoi maksymalnie wygodne łóżko z wyjątkowej jakości materacem i miłymi w dotyku dodatkowymi akcesoriami.
Sukces spowodowany wymianą łóżek i materacy sprawił, że po pierwsze - zwiększyła się satysfakcja gości hotelowych z mile spędzonej nocy. Po drugie - chętniej wracają do swoich ulubionych sieci, wiedząc, jakich wygód mogą się spodziewać. A po trzecie - starają się "odtworzyć" warunki, w których przyszło im spać w trakcie wyjazdów, kupując te same łóżka, materace i dodatki, na których nocowali. Tak! Sukces wymiany był tak ogromny, że zarówno Westin, jak i Mariott oraz Hilton stworzyli możliwość zakupu przez internet swoich mebli. Teraz przeniesienie warunków panujących w hotelach w domowe zacisze nie stanowi większego problemu.
Pojawia się jednak pytanie - czy popularność łóżek hotelowych spowodowana jest tym, że śpiąc na nich, czujemy się tak komfortowo, jak w domu? A może sieci hotelowe zrozumiały, że sukces można osiągnąć, zapewniając swoim gościom takie warunki, jakie posiadają we własnych sypialniach - w myśl zasady, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. A więc co było pierwsze? Jajko czy kura?
Hotelowe warunki we własnej sypialni
Śpiąc w wygodnym hotelowym łóżku, możemy zdać sobie sprawię, że naszej sypialni czegoś brakuje. Czegoś równie komfortowego, co zapewni głęboki i pełen relaksu sen oraz pozwoli odpocząć. Co więc zrobić, by przenieść warunki panujące w hotelowym pokoju do własnego domu?
Duża część obiektów dla turystów wyposażona jest w łóżka kontynentalne. Ze względu na swoją charakterystyczną budowę - składającą się ze skrzyni na nóżkach, w której umieszczono materac sprężynowy, materaca głównego oraz nawierzchniowego - są wyższe niż tradycyjne i zajmują optycznie więcej miejsca. Nie zawsze będą tym samym pasować do wystroju sypialni, zwłaszcza w mniejszych pomieszczeniach. Ale jest na to sposób. Wystarczy wybrać odpowiedniej wysokości materac, aby sprawić, że zwykłe łóżko będzie prezentowało się tak, jak w pokoju hotelowym i zapewni równie wygodny sen.
Polski producent wyposażenia do sypialni - Fabryka Dobrych Materacy - w swojej ofercie posiada niemal każdy rodzaj materaca. Począwszy od sprężynowych, poprzez kieszeniowe, a skończywszy na piankowych czy lateksowych. Wśród nich można znaleźć również takie, które są wysokie na ponad 30 centymetrów. Zamienią one każde łóżko w takie, którego nie powstydziłby się najlepszy hotel. Wysokie, komfortowe i zapewniające najlepszy z możliwych wypoczynek.
Takimi modelami są modele piankowe jak IKAR czy nagrodzony Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich 2020 DREAMER LUX. Wśród modeli kieszeniowych - CALYPSO. Każdy z nich to niepowtarzalna wygoda oraz wyjątkowa jakość snu i poranki bez bólu pleców czy karku. Wyposażone w delikatne w dotyku pokrowce sprawią, że noc na nich spędzona będzie tak samo przyjemna, jak w pięciogwiazdkowym hotelu.
Bez względu na to, na który model się zdecydujemy, każdy z nich jest produkowany bezpośrednio pod zamówienie i wysyłany do 48 godzin od potwierdzenia zakupu. Sprzedaż bez pośredników umożliwia utrzymanie niskich cen, a opcje jak raty 0% czy z odroczoną płatnością sprawią, że są w zasięgu ręki każdego, kto ceni wygodę i chce się wyspać w najlepszych warunkach. Pomoc w wyborze odpowiedniego rozwiązania do sypialni zapewniają doświadczeni konsultanci dostępni przez 7 dni w tygodniu.
Również rozbudowany dział porad na stronie www.fdm.pl ułatwi wybór odpowiedniego rozwiązania. Wystarczy wejść na stronę sklepu i wybrać to, co interesuje nas najbardziej.
Artykuł sponsorowany