Zboże ci pomoże!
Artykuł sponsorowany
Dziś już wiemy, co to jest orkisz, jak ważny jest zakwas w chlebie, a bycie „pro eko” to nie jest kupowanie 1500 km od swojego domu. Polscy szefowie kuchni i blogerzy kulinarni uczą nas jak obrabiać właściwie zboża i ich produkty. Wiemy też, że kasza jest zbawieniem dla naszych jelit i dobrego samopoczucia. Polska stoi dobrym ziarnem i wiemy już co z nim robić. Gwiazdy też.
Myśl lokalnie i bądź eko... na swoją miarę!
Zboża i ich produkty, czyli ziarno, kasze, mąki, płatki, a następnie makarony to podstawa piramidy żywieniowej człowieka. Węglowodany w nich zawarte - najlepiej złożone - dają nam energię, nie powodując gwałtownych skoków glukozy we krwi. Są bardzo ważnym składnikiem codziennej diety, zapewniając organizmowi 50 proc. dostarczanej energii i niezbędnych składników mineralnych.
Wybierając kasze, chleby czy makarony wiadomo, że należy zwracać uwagę na to skąd pochodzą i w jaki sposób ziarna zostały przetworzone. Ponadto chleb, makaron pełnoziarnisty czy mąka, które zostały wyprodukowane 1000 km od naszego domu wcale, nie przybliżają nas do zachowania postawy pro ekologicznej. Warto wybierać więc te produkty, które zostały wytworzone w naszej okolicy, czy kraju. Ślad węglowy chleba czy kaszy zakupionych z drugiej półkuli, czy odległego państwa będzie ogromny i jego niepotrzebne generowanie nie jest najlepszym wyjściem. Dobrym rozwiązaniem zawsze są lokalni dostawcy, piekarnie, krajowy makaron czy kasza.
Węgle, a nie tuczą
W Polsce produkcja zbóż najeży do najważniejszych gałęzi rolnictwa i ma strategiczne znaczenie dla gospodarki żywnościowej naszego kraju. Jesteśmy w tym świetni, a nasze regionalne tradycje kulinarne są tego dobrym obrazem. W zasadzie każdy region ma swoje charakterystyczne potrawy bazujące na poszczególnych rodzajach zbóż, kasz. Mazurskie kartacze czy lubelski kulebiak, piróg z kaszą i twarogiem to tylko pierwsze przykłady z brzegu. Nic w prawidłowej diecie nie zastąpi chleba czy bagietek na zakwasie. Bez zakwasu to tylko owszem syty ale bezwartościowy zapychacz.
Aby nie zgubić wartości odżywczych, witamin i składników mineralnych produktów zbożowych w obróbce, warto czytać etykiety związane z pochodzeniem i sposobem przyrządzania. Dobrych, złożonych węglowodanów najwięcej znajduje się w przetworach zbożowych, czyli np. w pełnoziarnistym pieczywie (najlepiej na zakwasie) czy potrawach z kasz: gryczanej, jęczmiennej, jaglanej, perłowej czy orkiszowej. Mimo że te produkty zawierają dużo węglowodanów, dzięki obecności zawartego w nich błonnika nie powodują tycia, a raczej przyczyniają się do utrzymania prawidłowej sylwetki, poprawiając trawienie. Przygotowywanie z nich potraw jest proste i szybkie.
Szybko i zdrowo? Można?
Dania z kasz albo makaronów, które łączą się z każdym warzywem, rybami czy mięsem powstają zazwyczaj w czasie do 30 minut. Wypieki owszem zajmą trochę więcej. Jednak to nic trudnego. Świadomość Polaków od paru lat rozbudzają liczni szefowie kuchni i blogerzy kulinarni edukując ich w zakresie możliwości różnorodnego stosowania ziaren i produktów zbożowych. Nawet spec od mięs Jurek Sobieniak przygotował ostatnio w ramach kampanii organizowanej przez Fundusz Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych, zbiór prostych porad na hodowanie własnych zakwasów i przepisy na wypiek chleba czy bułek, potrawy na bazie kasz. Warto zajrzeć na stronę www.polskieproduktyzbozowe.pl gdzie zamieszczone są również linki do filmów z przepisami i sposobami przyrządzania potraw. Autorów Jadłonomii czy Qumam Kaszę nawet nie trzeba przedstawiać. Gwiazdy fitnessu i zdrowego odżywiania wypuściły serię swoich produktów wytwarzanych na bazie zbóż i ziaren. Produkty zbożowe to podstawa ludzkiej diety. Warto po nie sięgać jak najczęściej i ważne żeby znajdowały się w niej te właściwe i produkowane lokalnie.