Reklama

10 produktów na wzmocnienie

Odporność, siłę oraz chęć do nauki i zabawy można znaleźć także na talerzu! Sprawdź, jakie przysmaki dobrze wpłyną na formę twojego dziecka.

Dieta, która daje moc, nie jest trudna do wprowadzenia. Wystarczy, że w menu malca regularnie będą się pojawiały produkty, które pomagają zapobiec anemii, wzmacniają układ odpornościowy i są dobrym żródłem energii. Dzięki nim maluch zawsze będzie miał siłę do odkrywania świata. Co powinien regularnie jadać każdy brzdąc?

Mleko - na mocne kości i mięśnie

Smyk do 3. roku życia powinien pić to modyfikowane, choć po 1. urodzinach można też zacząć podawać mu mleko krowie (najlepiej do potraw wymagających gotowania, jak zupa mleczna czy budyń). Ten biały napój jest bogaty w wapń - ważny składnik kości, a także mięśni.

Reklama

Jajko -lepsze niż multiwitamina

Zawiera dobrze przyswajalne białko, które jest budulcem wszystkich tkanek organizmu, m.in. tej mięśniowej. Z kolei w żółtku znajduje się niemal wszystko, czego potrzeba twojemu dziecku. Jest tam m.in. żelazo i kwas foliowy, chroniące przed anemią oraz witaminy D3 i E, potrzebne, by smyk miał dobrą odporność.

Jogurt - wzmacnia odporność

W sklepie sięgaj po taki z probiotykami (wybranymi szczepami bakterii, korzystnie działającymi na organizm). Jeśli malec (po 1. roku) co dzień zje choć jeden kubeczek, powinien mniej chorować. Przysmak zawiera też mnóstwo wapnia.

Ryby - dla ciała i umysłu

Dzieci, które często je jedzą, mniej chorują i szybciej zwalczają infekcje. Ryby zawierają wysokiej jakości białko i długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega 3, które działają przeciwzapalnie, wzmacniają odporność i korzystnie wpływają na pracę mózgu. Najbogatszym ich źródłem są ryby morskie (np. łosoś, tuńczyk, halibut). Ryby obfitują także w jod (jego niedobór zmniejsza odporność) i cynk, który wzmacnia układ immunologiczny.

Kaszki i kasze - świetne źródło energii

Zawierają węglowodany złożone, które stopniowo uwalniają energię, więc przez kilka godzin malec ma jej pod dostatkiem. W 5.-6. miesiącu wprowadza się kaszki dla niemowląt (bezglutenowe, np. ryżową oraz małe ilości glutenowych, jak manna czy kleik pszenny). Po 8. miesiącu czas na większe ilości kaszek z glutenem. Pod koniec 1. roku warto zaproponować smykowi także tradycyjne kasze (bogate m.in. w wapń, żelazo i witaminę E), np. jaglaną, gryczaną.

Mięso - dodaje krzepy

Zawiera duże ilości łatwo przyswajalnego żelaza, które wzmacnia dziecko i dodaje mu sił do walki z chorobami. Długotrwały niedobór żelaza może doprowadzić do anemii oraz stać się przyczyną braku apetytu i spadku odporności.

Brokuły - chronią przed anemią

Podobnie jak inne zielone warzywa zawierają duże ilości kwasu foliowego. Pomaga on zapobiegać anemii oraz jest konieczny, by powstawały i prawidłowo funkcjonowały białe ciałka krwi, odpowiadające za naszą odporność.

Jabłko - wspomaga organizm

Działa antywirusowo i zawiera ponad 20 różnych składników mineralnych i witamin. Owoc jest m.in. źródłem witaminy C, która poprawia odporność na infekcje oraz przeciwdziała wyczerpaniu organizmu. W jabłkach nie brak też witamin z grupy B, które odpowiadają za witalność i apetyt. Oprócz tego malec znajdzie w nich błonnik, który pomaga usuwać z organizmu toksyny.

Kapusta kiszona - przeciw przeziębieniom

To prawdziwa kopalnia ważnej dla odporności witaminy C. Pobudza też apetyt, a podana z porcją mięsa lub kaszy sprawia, że organizm łatwiej przyswaja żelazo. Zawiera także dobre bakterie. Można ją podawać dziecku po 3. roku życia.

Woda - zagradza drogę wirusom

Gdy organizm jest dobrze nawodniony, błony jego komórek są bardziej elastyczne i mocniejsze, więc wirusom i bakteriom trudniej do nich wniknąć. Dlatego picie dużej ilości wody i innych zdrowych napojów to dobra profilaktyka infekcji. Picie wody jest zalecane także podczas choroby.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy