Reklama

Pierwsza kaszka

Jest zdrowa, lekkostrawna, a przy tym sycąca. Rano zapewnia smykowi mnóstwo energii do nauki i zabawy, wieczorem - spokojny sen.

Bez kaszek nie ma mowy o zdrowej diecie niemowląt i małych dzieci. Dostarczają one najważniejszych składników niezbędnych, by maluchy dobrze się rozwijały. Są wśród nich m.in. witaminy, minerały, białka oraz węglowodany.

Na początek ryżowa

W pierwszej kolejności zawsze wprowadzamy kaszki ryżową lub kukurydzianą, ponieważ nie zawierają glutenu (uczulającego białka znajdującego się w życie, pszenicy, jęczmieniu i owsie). Dzięki nim posiłek staje się bardziej sycący, na dłużej wypełnia żołądek dziecka i dostarcza mu więcej kalorii, zapewniając więcej energii do zabawy i dłuższy - niezakłócony pobudkami z głodu - sen. Kaszki dostarczają maluchowi również białko, żelazo, magnez, jod, wapń i witaminę D.

Reklama

Kiedy ten pierwszy łyk?

Pierwsze błyskawiczne kaszki pojawiają się w jadłospisie malucha już w 5. i 6. miesiącu życia. Według aktualnego schematu żywienia, dziecko karmione naturalnie po raz pierwszy powinno dostać kaszkę bez glutenu po 6. miesiącu, a maluch karmiony sztucznie swoją pierwszą porcję kaszki zjada w 5. miesiącu. Jeśli karmisz dziecko na zmianę mlekiem modyfikowanym i swoim, kieruj się ilością tego pierwszego.

Gdy brzdąc je dwa razy więcej pokarmu z butelki niż z piersi, stosuj schemat żywienia dla dzieci karmionych sztucznie. Wtedy pierwszą kaszkę powinnaś wprowadzić mu w 5. miesiącu życia. Jeśli twój maluch skończył 4-6 miesięcy i budzi się w nocy lub domaga jedzenia częściej niż zwykle, masz dowód, że potrzeba mu kaszki!

Gdy widzisz, że dziecko najada się samym mlekiem, kaszkę możesz wprowadzić nieco później. W pierwszym roku życia należy sięgać po specjalne kaszki dla najmłodszych. To ważne, bo producentów żywności dla niemowląt obowiązują surowe przepisy dotyczące m.in. ich jakości i wartości odżywczej, podczas gdy inni wytwórcy nie muszą spełniać tak surowych norm.

Podana łyżeczką lub butelką

Kaszki i kleiki bezglutenowe możesz serwować na gęsto lub w postaci półpłynnej. Od konsystencji kaszki zależy sposób jej jedzenia. Gęsty posiłek najlepiej podawać małą łyżeczką. Wybierz taką z miękką końcówką, a nie urazisz niechcący delikatnych dziąseł niemowlęcia.

Gdy zauważysz, że maluch sam ma ochotę chwycić za łyżeczkę, kup mu taką, której trzonek będzie łatwo utrzymać w niewprawnych paluszkach (nie może być za cienki ani za śliski). Kaszka jest znakomitym posiłkiem do nauki samodzielnego jedzenia, ponieważ większość dzieci ją lubi, poza tym jest łatwa do przełknięcia. Kaszki półpłynne także warto podawać łyżką.

Ten sposób jest najlepszy dla właściwego kształtowania się zgryzu. Jeśli jednak niemowlę zdecydowanie domaga się butelki, możesz mu pozwolić na picie płynnej kaszki.

Najlepiej kup mu wtedy specjalny smoczek do kaszki lub ustnik treningowy do kubka niekapka z większą dziurką.

Tajniki przyrządzania

Kaszki dla niemowląt zawsze trzeba przygotowywać zgodnie z informacją widoczną na opakowaniu To ważne, ponieważ dziecku nie służy ani za małe, ani zbyt duże stężenie kaszki w kaszce. Przyrządzając posiłek ściśle według przepisu, będziesz miała pewność, że jest wystarczająco treściwy, aby dziecko się nim nasyciło.

A jednocześnie nie będziesz ryzykować, że maluch otrzyma za dużo witamin i składników mineralnych. Kaszki są w nie specjalnie wzbogacane. A nadmiar tych wartości, zamiast mu służyć, może niepotrzebnie obciążyć jego organizm.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: rozwój | dieta | kaszka | niemowlęta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy