Automaty z testami ciążowymi
Docelowo mają one działać nie tylko w barach, ale również w damskich toaletach, na stacjach benzynowych, w centrach handlowych, fitness oraz w hotelach.
Pierwszy taki automat, w których testy ciążowe można kupić za 3 dolary, pojawił się latem w pubie w Minnesocie. Z czasem w stanie zaczęło takich automatów przybywać, w samej okolicy miała pojawić się ich łącznie setka. Docelowo mają one działać nie tylko w barach, ale również w damskich toaletach na stacjach benzynowych, w centrach handlowych, fitness oraz w hotelach.
Organizacja Healthy Brains for Children przekonuje, że takie automaty powinny pojawiać się w miejscach, w których najczęściej przebywają panie nieplanujące ciąży, ale też nierezygnujące z życia seksualnego. Nieoczekiwana ciąża przytrafia się ponad 30 proc. mężatkom i ponad 70 proc. kobiet w wieku 20-29 lat.
Jednej ciężarnej na 13 zdarza się spożyć alkohol. Nie od dziś wiadomo, że alkohol szkodzi rozwojowi płodu. Pozytywny wynik testu ma więc powstrzymać kobiety przed piciem alkoholu.
Wraz z pomysłem na stawianie podobnych automatów w kolejnych miejscach pojawiły się żarty. Czy nie lepiej byłoby stawiać więcej automatów z prezerwatywami? Mimo to pomysł, jak twierdzą przedstawiciele organizacji Healthy Brains for Children, zyskuje kolejnych zainteresowanych, nie tylko w USA.
Tymczasem wiele mniejszych miast w Polsce dopiero wprowadza pierwsze automaty z prezerwatywami. Co sądzicie o automatach z testami ciążowymi? Czy to dobry pomysł? Przyjmą się w naszym kraju?