Reklama

Chwat Gnat podbija świat

​Nakładem wydawnictwa Egmont ukazał się pierwszy tom zbiorczego wydania słynnego komiksu "Bone". W Polskiej wersji tytuł przetłumaczono na urocze "Gnat". Rysowana charakterystyczną kreską, wielowątkowa i intrygująca historia to dzieło, z którym powinni zapoznać się wszyscy fani komiksu.

W teorii "Gnat" jest komiksem dla dzieci. Świadczy o tym chociażby uproszczona, jednak oddająca mnóstwo szczegółów kreska. Jednak im dalej zagłębiamy się w tę historię, tym więcej odkrywamy niuansów, a sama opowieść staje się mroczniejsza.

Głównym bohaterem komiksu jest Chwat Gnat. Został wygnany z rodzinnego Gnatowa za to, że pomógł swoim kuzynom - chciwemu dusigroszowi Kantowi Gnatowi oraz zwariowanemu i nieprzejmującemu się konsekwencjami swoich czynów Chchotowi Gnatowi. Razem trafili do tajemniczej doliny. Tam powoli odkrywają wielowiekowe tajemnice i pakują się w poważne kłopoty.

Reklama

Cała opowieść o Gnacie składa się w oryginale z pięćdziesięciu pięciu zeszytów. W Polsce została podzielona na trzy zbiorcze tomy. Pierwszy z nich mocno zaostrza apetyt na pozostałe.

Sympatyczna kreska spowodowała, że mój ośmioletni syn dosłownie rzucił się do lektury. Grube tomiszcze pochłonął w ciągu trzech wieczorów. Chwilami śmiał się do rozpuku, ale były też momenty, gdy przychodził poczytać w towarzystwie, bo robiło się trochę strasznie. Dość powiedzieć, że komiks przeczytał przede mną i nie mógł się doczekać aż sam skończę lekturę i porozmawiam z nim o tym, co się wydarzyło.

Poza główną postacią, dziecku spodobał się wielki wyścig krów, czerwony smok i niektóre dialogi. Przestraszyły go trochę szczurostwory, a zaskoczyła prawdziwa historia ukochanej Gnata i jej babci. Nie może się już doczekać kolejnych tomów, bo bardzo chce poznać zakończenie tej historii.

Trzeba przyznać, że komiks oferuje rozrywkę również dla dorosłych. Pod lżejszymi dowcipami ukryty jest głębszy przekaz, pokazujący moc przyjaźni i konieczność ponoszenia odpowiedzialności za własne czyny. Bawią niektóre nawiązania do naszej rzeczywistości, jak choćby fakt, że Chwat Gnat czyta Moby Dicka. Historia toczy się wartko i rzeczywiście nie sposób się od niej oderwać.

Po lekturze pierwszego tomu zbiorczego trudno się dziwić, że komiks otrzymał mnóstwo nagród branżowych. W sumie doczekał się aż dziesięciu Nagród Eisnera i jedenastu Nagród Harveya. To niewiarygodny wynik, który świadczy o tym, że komiks dla dzieci może być jednocześnie wielkim dziełem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komiks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama