Reklama

Czy twoje dziecko może mieć depresję?

Według szacunków, około 20 proc. nastolatków przejawia szeroko rozumiane objawy depresji, a co trzecią najczęstszą przyczyną śmierci wśród młodzieży od 15. do 24. roku życia jest samobójstwo. W większości jego powodem bywa depresją lub inne zaburzenie psychiczne. Jak rozpoznać je u młodych ludzi? W jaki sposób pomóc im przejść przez trudny okres dojrzewania?

Czym jest depresja i jak często dotyka młodych ludzi?


Depresja jest stanem, który charakteryzuje się zespołem objawów, takich jak m.in. obniżenie nastroju, długotrwały smutek, przygnębienie, niezdolność do przeżywania przyjemności, spowolnienie, bezsenność lub nadmierna senność, a nawet myśli samobójcze. Często towarzyszą jej inne zaburzenia psychiczne, np. stany lękowe lub jest wynikiem traumatycznych przeżyć w przeszłości.

Bywa stanem przewlekłym lub występuje jako powtarzający się epizod, oddzielony czasem względnie dobrego samopoczucia. U każdego jednak depresja przebiega inaczej, a dzieci i młodzież są grupą, wśród której bardzo trudno nieraz dostrzec jej objawy lub są one przez nas źle interpretowane. Nie należy też uważać ich za coś dziwnego i nienormalnego.

Reklama

- W okresie adolescencji naturalne jest, że mogą się pojawić objawy depresyjne - mówi psychiatra Jadwiga Piasecka. - Na szczęście nie często osiągają one takie nasilenie, że utrudniają prawidłowe funkcjonowanie psychospołeczne i pełnienie ról zawodowych, w tym przypadku uczenie się. Nasilenie tych dolegliwości nie zwiększyło się w ostatnim czasie w znaczny sposób, natomiast świadomość społeczna zwiększyła się na tyle, że wzrosła liczba zgłoszeń do psychologów lub psychiatrów - dodaje.

Co powinno nas zaniepokoić?

Objawy depresji u młodzieży nie są jednoznaczne i bywają błędnie interpretowane. Często występująca agresja, nieprzestrzeganie zasad, bunt wobec szkoły i rodziców - zachowania takie są uznawane niejednokrotnie za typowy bunt młodzieńczy. Wobec takich dzieci podejmuje się niekiedy złą terapię, zrzucając ich postępowanie na karb ciężkiego okresu dojrzewania i licząc na to, że objawy te przejdą same.

Tymczasem depresja jest stanem bardzo ciężkim dla niewykształconej psychiki nastolatka, który sam nie jest w stanie poradzić sobie z problemem, a jednocześnie często broni się przed jakąkolwiek pomocą.

Do typowych objawów, charakteryzujących niepokojący stan u młodzieży należą: smutek, przygnębienie, zobojętnienie, apatia, znudzenie, zniechęcenie, ograniczenie aktywności lub pobudzenie psychoruchowe, ograniczenie kontaktu z rówieśnikami, nadmierna reakcja na krytykę i uwagi kierowane pod ich adresem, poczucie bezsensu, bezużyteczności, uczucie niepokoju, zaburzenie koncentracji, problemy z nauką czy snem.

Wszystkie te objawy, jeśli występują z dużym nasileniem, mogą sygnalizować rodzicom, że z ich dzieckiem dzieje się coś niepożądanego.

Co zrobić, gdy podejrzewamy depresję u nastolatka?

Najważniejsze jest obserwowanie dziecka i szybkie reagowanie na niepokojące stany i objawy. Czasem może się zdarzyć, że nastolatek ma po prostu cięższy okres w szkole czy problemy z rówieśnikami, ale nigdy nie wolno takich spraw bagatelizować.

Okres dojrzewania jest bardzo trudny. Młody człowiek wkraczający w dorosłość nie wie, co go czeka, i nie wie, jak poradzić sobie z nowymi rolami w życiu. Przede wszystkim nigdy nie powinniśmy umniejszać takich problemów. Trzeba dać młodym ludziom poczucie, że zawsze mogą się z nami podzielić swoimi problemami i liczyć na naszą pomoc.

Często niezbędna jest pomoc specjalistów. Warto też zaczerpnąć na ten temat trochę wiedzy.

- Zwyczajowo przekonuję rodziców, którzy przyjdą sami na pierwszą wizytę, żeby na początek skorzystali z usług psychologa w poradni psychologiczno- pedagogicznej lub w gabinecie. W przekonaniu społecznym spotkanie z psychologiem jest mniej traumatyzujące - wyjaśniai Jadwiga Piasecka.

Jak leczy się depresję? 

W wielu miastach działają specjalne ośrodki, które mogą pomóc zarówno dzieciom dotkniętym depresją, jak i ich rodzicom. Najważniejsze w walce z nią jest przekonanie, że jest to taka sama choroba jak każda inna, i że jedynym na nią sposobem jest podjęcie leczenia. Ważna jest też psychoterapia - grupowa lub indywidualna.

W leczenie powinna się zaangażować cała rodzina, dając w ten sposób nastolatkowi poczucie, że nie pozostaje sam ze swoimi problemami.

W niektórych przypadkach niezbędne bywa też leczenie farmakologiczne, ale nie jest ono, wbrew powszechnemu przekonaniu, tak inwazyjne ani uzależniające. Obecne leki pozwalają tak dobrać formę terapii, by była jak najlepiej dopasowana do potrzeb pacjenta.

Kira Dubec

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: depresja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy