Reklama

Czysta i zadbana buzia malucha

Maleńkie oczka, uszka i nosek niemowlaka wymagają delikatnej, ale starannej troski. Radzimy, jak pielęgnować te części ciała.

Wydaje się, że maluszek w pierwszych miesiącach życia nie brudzi buzi tak jak starsze dziecko. Taki smyk głównie przecież śpi, bawi się grzechotkami i pije mleko. Trudno, by podczas tych czynności się pobrudził. Nie zjada jeszcze papek, po których jego buźka byłaby cała wymazana np. marchewką.

To wszystko prawda. Pamiętajmy jednak, że na buzi niemowlaka zasycha ulane mleko i ślina, które podrażniają skórę. W oczkach, uszach i nosku gromadzi się sporo zanieczyszczeń. Z kolei na dziąsłach zostają resztki pokarmu, które stają się pożywką dla bakterii powodujących próchnicę. Dlatego buzię dziecka powinniśmy myć codziennie - najlepiej wieczorem przed kąpielą. Oto przewodnik, w którym znajdziecie rady, jak pielęgnować tę część ciała.

Reklama

Myjemy twarz

Czoło, bródkę, policzki i szyję wystarczy myć raz dziennie. Oczywiście, jeśli malec uleje pokarm, zwymiotuje, spoci się czy ubrudzi, nie czekaj do wieczora, tylko umyj mu buźkę od razu.

Jak to zrobić?

● Do mycia policzków, czoła, brody i szyi najlepsze są duże płatki kosmetyczne. Przygotuj też w miseczce przegotowaną, ciepłą wodę z kranu. Jeśli nie jest ona najlepszej jakości, a malec ma wrażliwą skórę, skłonną do podrażnień, zastosuj wodę butelkowaną.

● Zamocz wacik kosmetyczny w wodzie i przetrzyj nim czoło, brodę i policzki dziecka. Następnie w ten sam sposób umyj fałdki na szyi i miejsca za uszkami - właśnie tam gromadzi się pot oraz ulane mleko. Bądź delikatna - buźki, nawet umorusanej, nie trzeba szorować! Na koniec osusz skórę, lekko dotykając ją suchymi wacikami.

● Unikaj przemywania buzi dziecka naparem z rumianku. Ta roślina ma właściwości alergizujące, dlatego może wywołać uczulenie.

● Jeżeli twój maluszek ma podrażnioną, suchą i napiętą skórę, na koniec posmaruj ją kremem nawilżającym (np.: NIVEA Baby Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała, Oilatum Baby Krem, Ziajka Krem pielęgnacyjny dla dzieci i niemowląt). Jeśli zaś skóra malca jest miękka, elastyczna oraz dobrze nawilżona, do jej pielęgnacji nie musisz stosować dodatkowo żadnych kosmetyków.

Przemywamy oczka

W ich kącikach często zbiera się ropna wydzielina. Nie jest ona groźna, ale trzeba ją codziennie usuwać, by nie doszło do stanu zapalnego lub zakażenia.

Jak to zrobić?

● Zanim zaczniesz przemywać dziecku oczka, umyj dokładnie swoje dłonie ciepłą wodą z mydłem, by bakterie z nich nie przedostały się do oczu maleństwa.

● Przygotuj jałowe gaziki, przegotowaną letnią wodę lub roztwór soli fizjologicznej w ampułkach, np. Physiodose (dostępna w aptece bez recepty). Potem zmocz gazik w soli fizjologicznej lub wodzie (odciśnij jej nadmiar).

● Delikatnie odchyl główkę malca w prawo, by umyć lewe oczko, a następnie w lewo, gdy chcesz umyć prawe. Chodzi o to, by płyn z wacika nie spłynął do ucha (to dla maluszka może być nieprzyjemne).

● Oczko przetrzyj jałowym gazikiem, zaczynając od skroni, a kończąc na okolicy noska. Pamiętaj, by tylko raz przesunąć gazik od zewnętrznego kącika oka do wewnętrznego. Następnie powtórz czynność, używając nowego gazika. To ważne, byś za każdym razem brała czysty gazik - dzięki temu unika się wcierania w oko bakterii.

● Powtórz to samo z drugim oczkiem. Następnie osusz oba oczy suchymi gazikami.

● Pamiętaj, by do przemywania oczek nie używać naparu z rumianku. Może on podrażnić oczka maleństwa.

Oczyszczamy nosek

U zdrowego niemowlęcia nos oczyszcza się sam. Podczas kichania na zewnątrz wydostają się z niego drobinki kurzu, alergeny i zarazki, które maluszek wdycha wraz z powietrzem. Na co dzień nie musisz więc jakoś specjalnie oczyszczać noska. Wystarczy, że przed kąpielą przemyjesz skórę wokół nosa wilgotnym wacikiem.

Jak to zrobić?

● Zmocz wacik w ciepłej wodzie, umyj nim nosek z zewnątrz oraz okolicę pod dziurkami. Pamiętaj, że nie wolno wkładać do noska maleństwa patyczków ani skręconych chusteczek higienicznych, bo można uszkodzić śluzówkę.

● Jeśli smyk jest trochę zakatarzony lub ma przytkany nosek (tzw. sapkę - częstą u niemowląt), kilka razy dziennie wpuść mu do noska po 2 krople soli fizjologicznej lub po dawce roztworu wody morskiej (np.: Spray do nosa NIVEA Baby, Spray do nosa Marimer). Poczekaj chwilę, aż wydzielina się rozpuści. Następnie delikatnie usuń ją aspiratorem.

● Jeżeli skóra pod noskiem jest zaczerwieniona, co zdarza się u zakatarzonych maluchów, posmaruj ją wazeliną kosmetyczną.

Czyścimy uszka

Wystarczy myć je tylko z zewnątrz. Wnętrza ucha nie trzeba czyścić, bo oczyszcza się ono samo. Ucho wydziela woskowinę, która zawiera substancje zapobiegające rozwojowi wewnątrz bakterii i grzybów. Zasycha ona w grudki, które przesuwają się na zewnątrz i wypadają z przewodu słuchowego.

Jak to zrobić?

● Do umycia uszek potrzebne ci będą waciki nasączone ciepłą wodą lub solą fizjologiczną. Dobrze sprawdzą się również nawilżane chusteczki dla niemowląt, np.: Cleanic Dzidziuś, Corine de Farme, Bobini Baby oraz Pampers.

● Zwróć główkę dziecka na bok. Mokrym wacikiem lub chusteczką wytrzyj to, co widzisz na zewnątrz, czyli małżowinę i wejście do przewodu słuchowego. Nie wkładaj do wnętrza ucha patyczka higienicznego! Możesz nim uszkodzić przewody słuchowe, przebić błonę bębenkową albo wepchnąć w głąb zalegającą wydzielinę. Patyczkiem możesz jedynie usunąć zabrudzenia z zakamarków ucha.

Przecieramy dziąsełka

O higienę jamy ustnej maluszka należy zacząć dbać, zanim wyrżną mu się pierwsze mleczaki. Dzięki temu w przyszłości dziecko może uniknąć próchnicy. Aby tak się stało, codziennie po każdym karmieniu, a szczególnie po ostatnim posiłku, przemywaj dziecku dziąsełka.

Jak to zrobić?

● Zamocz jałowy gazik (weź większy kawałek) w przegotowanej ciepłej wodzie. Nawiń go na palec i przetrzyj maluszkowi dziąsła. Rób to około 10 minut po jedzeniu, aby nie wywołać u dziecka wymiotów.

● Kiedy smyk zacznie ząbkować, kup mu szczoteczkę-gryzak (np.: Nuby, Canpol babies). Ma kształt maczugi i jest pokryta miękkimi wypustkami. Gdy maluszek je gryzie, masuje obolałe dziąsła i przy okazji je czyści.

Co będzie potrzebne?

Najwygodniej umyjesz maluszkowi buzię, kładąc go na przewijaku. Pamiętaj, że dziecka na chwilę nie wolno zostawiać tam samego, bo może spaść. Dlatego zanim przystąpisz do toalety, zgromadź niezbędne rzeczy w pobliżu, byś nie musiała się po nie oddalać. Podstawowy zestaw do pielęgnacji buzi powinien zawierać:

● duże, prostokątne płatki kosmetyczne;

● jałowe gaziki - do przemywania oczu i dziąsełek;

● patyczki higieniczne - do mycia uszu z zewnątrz;

● sól fizjologiczna w ampułkach;

● krem do pielęgnacji buzi - jeśli go używasz;

● niewielka miseczka z ciepłą wodą - najlepiej przegotowaną.

Konsultacja: Barbara Jaworska, położna środowiskowa z NZOZ w Markach.
Tekst: Iwona Jankowska

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: pielęgnacja | zadbana skóra | niemowlę | dziecko | przewodnik | kąpiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy