Reklama

Emocje ważniejsze niż intelekt?

Znacie pewnie takie osoby, które tryskają optymizmem, wchodzą do pokoju uśmiechnięte, każdego zagadną, z każdym porozmawiają, są lubiani. Potrafią opisać swoje emocje, ale są także asertywni. Często mówimy, że myślą pozytywnie. Trudno ich obrazić. Wybaczają, choć nie zapominają. Są to osoby o wysokim poziomie inteligencji emocjonalnej (EQ).

Ostatnio termin EQ - inteligencja emocjonalna pojawia się bardzo często. Jak ją wzmacniać, jak trenować, jak jest ważna. Dlaczego? Do lat 90. XX wieku wielkim kultem otaczaliśmy przecież IQ (iloraz inteligencji). Zresztą cały czas system edukacji nastawiony na przekazywanie wiedzy premiuje uczniów o wysokim IQ. Tymczasem przełomu dokonał David Goleman. Badając tysiące przypadków, śledząc losy absolwentów renomowanych uczelni w powiązaniu z posiadanym przez nich ilorazem inteligencji IQ, wykazał, że wybitny iloraz inteligencji wcale nie przekłada się na sukces życiowy. Gdy bowiem mówimy o szczęściu i sukcesie w życiu, okazuje się, że inteligencja emocjonalna (EQ) ma większe znaczenie niż IQ (iloraz inteligencji). Czym więc jest to reklamowane dookoła EQ? 

Reklama

Inteligencja emocjonalna (EQ) jest zdolnością do identyfikacji i zrozumienia naszych własnych emocji oraz emocji innych oraz regulowania i kontrolowania emocji. To także motywowanie się, empatia i umiejętności o charakterze społecznym, niezbędne w kontaktach z innymi ludźmi. 

W życiu wygląda to tak, że to nasze emocje decydują o tym, jak wykorzystamy posiadany intelekt. Na osiągnięcie sukcesu bardziej wpływają cechy osobowości, takie jak np. umiejętność współdziałania, inicjatywa, umiejętność przekonywania, czy zdolności przystosowania się. Inteligencja emocjonalna jest fundamentem, na którym budujemy relacje. Wszystkie nasze relacje. Przekłada się ona więc na sukces w relacjach międzyludzkich, rozkwit kariery i osiąganie celów. 

Zwiększając poziom inteligencji emocjonalnej możemy podnieść jakość naszego życia psychicznego, ale i zwiększyć nasze zdolności do radzenia sobie w sytuacjach trudnych. Co ważne inteligencja emocjonalna nie jest uwarunkowana genetycznie jak iloraz inteligencji IQ, można więc nad nią pracować całe życie. Nie jest też prawdziwym twierdzenie, że kobiety mają wyższą inteligencję emocjonalną niż mężczyźni. Mylnie też często utożsamiamy ją z "byciem miłym". Wcale nie. W decydujących momentach chodzi o to, aby nie stracić kontroli nad uczuciami. Kierować nimi tak, aby były wyrażane odpowiednio i skutecznie. I w tym sensie nie musi to oznaczać zawsze "bycia miłym". Czy uważacie się za osoby o wysokim poziomie EQ, charakteryzują Was wszystkie przedstawione na schemacie cechy?

Dla Interia.pl: autorki bloga PsychologiaPrzyKawie.pl

Psychologia przy kawie
Dowiedz się więcej na temat: psychologia | inteligencja emocjonalna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy