Reklama

Fioletowe włosy dwulatki

Mało prawdopodobne, by Amy Lyn zasłużyła na tytuł matki roku. Kobieta pochwaliła się na Instagramie zdjęciami, na których widać, że jej dwuletnia córka ma pofarbowane włosy.

Mało prawdopodobne, by Amy Lyn zasłużyła na tytuł matki roku. Kobieta pochwaliła się na Instagramie zdjęciami, na których widać, że jej dwuletnia córka ma pofarbowane włosy.

Aspirująca księżniczka Disneya, jak sama się określiła, jest bardzo aktywna w sieci. Zwykle publikuje selfie, na których zainteresowani mogą podziwiać jej niecodzienny image. Różowe włosy, tatuaże, wyrazisty makijaż, tzw. tunele w uszach oraz wielkie okulary w stylu retro - to jej znaki rozpoznawcze.

Ostatnio światło dzienne ujrzały fotografie przedstawiające Bellę, córeczkę Amy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że loki dziewczynki są fioletowe.

Część komentujących zachwyca się urodą oraz nowym wizerunkiem małej, choć nie brak też głosów krytyki. Internautki zarzucają młodej mamie lekkomyślność, a także narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Ta z kolei dziękuje za troskę i zapewnia, że farbując włosy dwulatce używała wyłącznie bezpiecznych, naturalnych produktów.

Reklama

Jeszcze większą medialną burzę kilka lat temu rozpętała brytyjska modelka Katie Price, gdy pokazała zdjęcie swojej córki Princess Tiaamii wymalowanej i z doklejonymi sztucznymi rzęsami. Fani celebrytki, która rzeczywiście zdobyła zaszczytny tytuł "Mum of the year" spekulowali wówczas, czy nie powinno się jej odebrać praw rodzicielskich.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy