Reklama

Mali sportowcy

- Trening wzmacnia nie tylko mięśnie! Uprawianie sportu uczy też dyscypliny i daje pewność siebie - przekonuje Mateusz Kusznierewicz.

- Doskonale pamiętam, że moja mama nie mogła się doprosić, abym wreszcie wrócił do domu -  wspomina Mateusz Kusznierewicz (41), dwukrotny medalista olimpijski w żeglarstwie.

- Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła - nasze dzieci, pochłonięte przez smartfony i tablety niechętnie bawią się na powietrzu.

Czy podwórko może konkurować ze światem wirtualnym? Tak! Nasz ekspert zdradził kilka sposobów na zaszczepienie w dzieciach miłości do sportu. Wypróbował je na młodzieży, z którą pracuje, i na własnych pociechach. Oto one:

Baw się z dziećmi

Atencja dorosłych jest dla najmłodszych najlepszym motywatorem. Nie chodzi wyłącznie o patrzenie na malucha, ale o pełne zaangażowanie i całkowitą uwagę, którą jesteśmy w stanie poświęcić dziecku. Co więcej, jeśli chcemy przekonać przedszkolaka do wspólnej zabawy, powiedzmy mu, jaki mamy pomysł na spędzanie tego czasu. Dajmy mu możliwość wyboru, oferując kilka zabaw, na przykład ruchowych, pobudzających wyobraźnię i rozwijających koncentrację. Wspólna gra w piłkę, malowanie kredą po chodniku czy rzucanie kamykiem do celu nie tylko pozytywnie wpłynie na fizyczny rozwój dziecka, ale również poprawi relacje całej rodziny. Nie naciskaj, pozwól poszukiwać.

Reklama

To, że tata kocha piłkę nożną, nie oznacza, że pokocha ją jego syn. Każdy sport to prawdziwa szkoła życia, która uczy wytrwałości, konsekwencji i budzi w młodym człowieku chęć nieustannego podnoszenia poprzeczki. Dlatego wybór dyscypliny powinien przede wszystkim pasować do wrodzonych predyspozycji dziecka. Jeśli więc maluch wykazuje zdolności przywódcze, jest charyzmatyczny lub uwielbia spędzać czas z rówieśnikami - warto postawić na sporty grupowe, takie jak koszykówka czy hokej.

Jeśli natomiast jest indywidualistą, wówczas warto rozwijać w nim pasje do sportów samodzielnych takich jak bieganie, jazda na rowerze lub wspinaczka. Zanim zapiszesz dziecko na dodatkowe zajęcia, pozwól mu spróbować własnych sił w różnych dyscyplinach. Dzięki temu wybierze aktywność, w której czuje się najlepiej, a to pozwoli rozwijać jego talenty oraz przekazywać podstawowe umiejętności społeczne.

Wyznaczaj cele

Nieodłącznym elementem sportu (i życia) jest rywalizacja. Już na wczesnym etapie rozwoju dzieci porównują się do rówieśników i wyciągają wnioski, które są fundamentem ich późniejszej samooceny. Wpływa ona nie tylko na rozwój psychiczny, ale również na dobre samopoczucie dziecka. Nauka rywalizacji powinna zaczynać się już na etapie zabawy, dzięki której dziecko pozna mechanizmy, które będzie mogło wykorzystywać w dorosłym życiu. Zacznij od pozytywnej motywacji - wyznacz nagrodę, którą można zdobyć za zwycięstwo w grze.

Zachęcając dziecko do podjęcia wyzwania, podkreślaj jego mocne strony, utwierdzaj w przekonaniu, że niemożliwe nie istnieje! Twoje ciepłe słowa dodadzą mu otuchy, a osiągnięty sukces pomoże uwierzyć we własne siły. Zanim dziecko podejmie wyzwanie, wspólnie oceńcie poziom trudności konkurencji i możliwości przeciwnika. Dzięki temu maluch będzie czuł się pewniej i opracuje taktykę działania.

Oswajaj z niepowodzeniem

Pamiętaj, że kluczem do sukcesu jest również przygotowanie dziecka na możliwą porażkę. Właściwe nastawienie pozwoli mu spokojnie ocenić sytuację, osiągnąć najlepszy z możliwych wyników i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nauka płynąca z naszych doświadczeń jest w stanie wytyczyć drogę do sukcesu. Dziś, już nie tylko jako sportowiec, ale i tata dwójki ambitnych dzieci, wiem, jak ważne jest nauczenie malucha, że każda porażka zbliża do celu!".

Jak zarazić dziecko miłością do sportu?

1. Świeć przykładem. Weekendy spędzasz przed telewizorem? Nie licz na to, że twoje dziecko będzie chciało iść na rower! To ty musisz inicjować wspólne wyjścia na spacer, wycieczki do lasu czy na basen.

2. Zorganizujcie rodzinne zawody. Ustalcie, w jakich dyscyplinach będziecie rywalizować (bieganie, gra w koszykówkę), przygotujcie medale dla zwycięzców. Zaproście do zabawy dziadków, ciocie i wujków.

3. Uczcie się razem. Nigdy nie jeździłaś na rolkach? Kup parę dla siebie i dla dziecka. Możecie umówić się na lekcję z trenerem, lub twoją przyjaciółką, która jest doświadczoną wrotkarką. 4Dbaj o detale. Dzwonek do roweru w zabawnym kształcie czy elektroniczna deskorolka zachęcają do zabawy. To działa!

https://allegro.pl/kategoria/skating-slackline-deskorolki-148303

Show
Dowiedz się więcej na temat: sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy