Reklama

Polska w czołówce krajów europejskich z najwyższym odsetkiem cesarskich cięć

W Unii Europejskiej brak konsensusu, który pozwoliłby na harmonizację praktyk zezwalających na dokonanie cesarskiego cięcia.

- Według nowych badań przeprowadzonych w ramach projektu EURO-PERISTAT z udziałem naukowców z City University London, liczba cesarskich cięć dokonywanych w krajach Unii Europejskiej jest bardzo zróżnicowana.

Na Cyprze odsetek kobiet rodzących przez cięcie cesarskie jest najwyższy, wynosi aż 52,2 proc. Z kolei w Islandii jest on najniższy i dotyczy jedynie 14,8 proc. wszystkich ciąż. W Polsce około 34 proc. porodów odbywa się przez cesarskie cięcie, daje nam to aż piąte miejsce w europejskich statystykach.

Projekt EURO-PERISTAT jest rezultatem współpracy pomiędzy 26 państwami członkowskimi Unii Europejskiej oraz Norwegią, Islandią i Szwajcarią. W projekcie wzięli udział naukowcy z City University London, uczestniczyli w nim również naukowcy z Polski.

Reklama

Dlaczego podejście do cesarki jest tak różne w Europie?

Artykuł naukowy, który został opublikowany w BJOG: An International Journal of Obstetrics and Gynaecology, podkreśla brak konsensusu między państwami Unii Europejskiej odnośnie praktyk położniczych, co w dużej mierze tłumaczy różnice między poszczególnymi krajami.  

Zdaniem naukowców, aby lepiej zrozumieć przyczyny tych różnic, niezbędne są dodatkowe badania, w tym należałoby szczegółowo przeanalizować organizację oraz sposób finansowania opieki zdrowotnej, a także postawy rodziców i personelu medycznego odnośnie opieki podczas porodu.

Wiemy, że prawdopodobieństwo cięcia cesarskiego jest większe wśród kobiet rodzących po raz pierwszy, tych, które miały wcześniej cesarskie cięcie lub gdy spodziewają się bliźniąt, a także gdy dziecko ułożone jest w położeniu pośladkowym.

Wskazania do cesarki są różne w różnych krajach

Po raz pierwszy badania naukowe pokazują, że dane dotyczące wykonywania cesarskich cięć w wyżej wymienionych przypadkach nie są identyczne we wszystkich krajach.

Na przykład, mniej niż 50 proc. porodów mnogich w Norwegii, Islandii, Finlandii i Holandii odbywa się przez cesarskie cięcie, podczas gdy odsetek ten sięga aż 90 proc. na Malcie i Cyprze. Podobnie, mniej niż 75 proc. rozwiązań z położenia pośladkowego w Norwegii i Finlandii zostały wykonane przez cięcie cesarskie, w przeciwieństwie do 90 proc. w Czechach, Niemczech, we Włoszech, na Cyprze, w Luksemburgu, na Malcie, w Szkocji, w Islandii i w Szwajcarii.

Zdaniem naukowców zaobserwowane różnice skłaniają do głębszej refleksji nad praktykami klinicznymi stosowanymi w różnych krajach. Oznacza to, że musimy przyjrzeć się bliżej tej problematyce i ewentualnie przeprowadzić dodatkowe badania, aby upewnić się, że obecne praktyki medyczne są oparte na dowodach naukowych i są stosowane przede wszystkim w trosce o zdrowie matek i dzieci - stwierdzają naukowcy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cesarskie cięcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy