Reklama

Powrót do laktacji po przerwie

Po porodzie miałam ropień piersi i przez tydzień musiałam podawać synkowi butelkę. Nadal mam pokarm, ale jest go bardzo mało. Czy mogę jeszcze powrócić do karmienia naturalnego?

Oczywiście, może pani pobudzić laktację i nadal podawać synkowi pierś. Powrót do karmienia może być trudny, ale jeśli będzie pani wytrwała, na pewno się uda. Przede wszystkim powinna pani jak najczęściej, nawet co godzinę, przystawiać maluszka do piersi - jego ssanie najlepiej pobudza produkcję pokarmu.

Między karmieniami warto także odciągać mleko laktatorem, co dodatkowo zmobilizuje gruczoły piersiowe do pracy. Aby pokarmu było więcej, powinna pani pić dużo płynów, do 2-3 litrów dziennie. Najlepsza będzie niegazowana woda mineralna albo herbatki pobudzające laktację (dostępne bez recepty). Na produkcję pokarmu korzystnie wpływa też wypoczynek.

Reklama

Warto więc oszczędzać siły i w miarę możliwości codziennie się wysypiać. Proszę się nie zrażać, jeśli na początku brzdąc będzie odwracał główkę od piersi. Mleko z butelki płynie szybciej, a ssąc pierś niemowlę musi się napracować. Dodatkowy wysiłek może wywołać chwilowe protesty. Dopóki w piersiach jest za mało pokarmu, równolegle trzeba podawać maluszkowi mieszankę. Gdy laktacja powróci, można zrezygnować z karmienia butelką.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: laktacja | laktator | piersi | karmienie piersią
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy