Pamela Anderson na otwarciu własnego sklepu. W kwiatowej stylizacji jest nie do poznania
Pamela Anderson pojawiła się w weekend na otwarciu swojego sklepu w Nowym Jorku i zaskoczyła fanów oryginalną, kwiatową stylizacją. Gwiazda postawiła na lekko "babciną" suknię i zielone pończochy. Ciężko będzie przebić ten wybór!

Pamela Anderson może zaliczyć ostatnie dwa lata do najlepszych w karierze i zdecydowanie najważniejszych w życiu. Po premierze głośnego, autobiograficznego dokumentu platformy Netflix, gwiazda "Słonecznego patrolu" wydała autobiografię, w której podzieliła się z czytelnikami najbardziej mrocznymi momentami z życia i zdradziła sporo ciekawostek.
Pamela pokazała wreszcie swoją prawdziwą twarz, którą dotychczas znali tylko jej najbliżsi. Kochająca matka, obrończyni praw zwierząt, zapalona ogrodniczka i poetka - tak chce być dziś postrzegana największa seksbomba w historii.
Pamela Anderson przeszła drastyczną metamorfozę: Zmieniła styl, garderobę i fryzurę
Pamela Anderson przeszła w ostatnich miesiącach ogromną metamorfozę. 58-letnia aktorka zrezygnowała z odważnych kreacji, różu, mocnego makijażu oraz długich blond włosów. Pam pokazuje się teraz najczęściej w wersji saute - praktycznie bez make-upu i mocnych dodatków.
Podczas tegorocznej Met Gali gwiazda zaprezentowała się w oryginalnym mikrobobie z ostrym, prostym brzegiem, podkreślającym kości policzkowe oraz króciutką grzywką. Ostatnio poszła o krok dalej i przefarbowała włosy na rudy, udowadniając, że nie powiedziała jeszcze w tym temacie ostatniego słowa. Gwiazda drastycznie zmieniła także swój styl!
Pamela Anderson na otwarciu sklepu: Postawiła na kwiaty i "babciną" sukienkę
W ostatnich miesiącach Pamela Anderson zaskakiwała swoich fanów przemyślanymi stylizacjami. Podczas tegorocznego tygodnia Mody w Paryżu przeszła samą siebie i zaprezentowała się w kilku zestawach - czasem awangardowych, innym razem klasycznych, ale zawsze stylowych i dopracowanych w każdym calu. Teraz poszła o krok dalej!
W weekend miało miejsce wielkie otwarcie pop-upu Sonsie, marki kosmetycznej założonej przez Pamelę, Marie von Behrens-Felipe i jej męża. Gwiazda "Słonecznego patrolu" pojawiła się na wydarzeniu w oryginalnej, lekko "babcinej" sukience w róże, do której dobrała żartobliwy kapelusz czarodzieja i zielone pończochy, oczywiście również w kwiaty. Takiej stylizacji nie spodziewali się chyba nawet wierni fani Pam!










