Jedz do obiadu zamiast ziemniaków. Szybko nie zgłodniejesz, poziom cukru będzie stabilny
Ziemniaki to klasyka polskiego obiadu. W wielu domach goszczą na stołach niemal codziennie. Mimo to coraz więcej osób zastanawia się, czym zastąpić ziemniaki w diecie, by wprowadzić więcej różnorodności i składników odżywczych. Powodów jest wiele - od chęci ograniczenia węglowodanów prostych, poprzez stosowanie diet odchudzających, po potrzebę odświeżenia codziennych posiłków. Na szczęście zdrowych i smacznych alternatyw dla kartofli nie brakuje.

Spis treści:
- Czym zastąpić ziemniaki w diecie i dlaczego warto szukać alternatyw?
- Co jeść zamiast ziemniaków? Kasze to zdrowie i różnorodność
- Topinambur - zapomniane warzywo o supermocy
- Kartofle idą w odstawkę. Inne warzywa królują na stole
Czym zastąpić ziemniaki w diecie i dlaczego warto szukać alternatyw?
Swojskie warzywo samo w sobie nie jest niezdrowe. Ziemniaki zawierają błonnik, potas i witaminę C, więc niesprawiedliwie byłoby je postrzegać jako mało wartościowy składnik jadłospisu. Problem pojawia się wtedy, gdy spożywamy je w nadmiarze lub w niezbyt zdrowej formie. Smażone w głębokim oleju kartofle lub serwowane z obfitą porcją smalcu czy śmietany z całą pewnością nie wyjdą nam na zdrowie. Przyrost masy ciała po częstym biesiadowaniu w takim stylu to jeden z najmniejszych kłopotów, jakie możemy na siebie ściągnąć.
Wysoki indeks glikemiczny i kaloryczność takich dań powodują gwałtowne skoki cukru we krwi, co jest szczególnie ryzykowne dla osób z insulinoopornością lub cukrzycą. Dobra wiadomość jest taka, że zdrowsze zamienniki ziemniaków istnieją. Do tego możemy wybierać wśród naprawdę wielu produktów, które są pełne błonnika, witamin z grupy B i minerałów.
Co jeść zamiast ziemniaków? Kasze to zdrowie i różnorodność
Oto prawdziwa skarbnica składników odżywczych i świetny sposób, by urozmaicić dietę. Większość kasz ma niższy indeks glikemiczny niż ziemniaki, a jednocześnie więcej błonnika oraz białka pochodzenia roślinnego. W dodatku różnorodność ich rodzajów pozwala nie tylko idealnie trafić w nasze gusta kulinarne, ale też przy każdym posiłku próbować innych smaków.
Warto stawiać szczególnie na kaszę gryczaną, która nie zawiera glutenu, jest za to bogata w magnez, żelazo i cenne przeciwutleniacze. Świetnie komponuje się z duszonymi warzywami oraz mięsem. Jeśli przy naszym stole zasiadają miłośnicy łagodniejszych smaków, zaserwujmy kaszę jaglaną. Jest lekko słodkawa i delikatna. Pomaga w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Doskonale nadaje się do dań wegetariańskich i curry. Chcąc przygotować sycące, pełne błonnika dania, sięgnij po kaszę pęczak - świetną jako dodatek do gulaszu i pieczeni.

Kasze są nie tylko zdrowszą alternatywą dla ziemniaków, ale z pełnym przekonaniem można stwierdzić też, że są bardziej uniwersalne. Można podawać je na ciepło, w sałatkach lub zapiekankach. Sprawdzają się nie tylko w porze obiadu czy kolacji, ale także śniadania.
Topinambur - zapomniane warzywo o supermocy
Coraz więcej szefów kuchni i kucharzy-amatorów zaczyna interesować się składnikami diety naszych przodków. Na fali tego trendu przypomniano sobie o słoneczniku bulwiastym, czyli topinamburze. To jedno z najzdrowszych warzyw korzeniowych, które doskonale wypada w roli alternatywy dla ziemniaków.

Z wyglądu przypomina nieco kłącze imbiru, ale jego smak jest delikatniejszy - lekko orzechowy i słodkawy, bez pikantnych nut. Można go gotować, piec, a nawet robić z niego purée albo chipsy. Plastry topinamburu pieczone z oliwą, czosnkiem i rozmarynem to pyszny i zdrowy dodatek do każdego obiadu - również uroczystego. Trzeba wspomnieć, że warzywo jest źródłem inuliny, czyli naturalnego prebiotyku, który wspiera zdrowie jelit i reguluje poziom cukru we krwi.
Kartofle idą w odstawkę. Inne warzywa królują na stole
Jeśli nie wyobrażasz sobie obiadu bez kremowego purée, spróbuj przygotować je z innych warzyw. Ziemniaki nie mają monopolu na tę pozycję w menu. Zmiana swojskich bulw na inne, mniej oczywiste składniki to prosty sposób, by dodać posiłkom lekkości i jeszcze większą porcję składników odżywczych.
Skorzystaj z darów jesieni, by przyrządzić purée z dyni o delikatnie słodkim smaku. Taki specjał bogaty jest w beta-karoten, który wspiera wzrok i odporność. Świetnie komponuje się z drobiem i rybami. Niskokaloryczną i uniwersalną alternatywą dla ziemniaków jest także purée z kalafiora albo z selera. Tego typu dodatki do obiadu udowadniają, że ograniczenie ziemniaków w diecie nie oznacza rezygnacji ze smaku i uczucia sytości.








