Na czym nie oszczędzać? Marta Lech-Maciejewska: taniość potrafi być bezlitosna
To temat, który wraca jak bumerang. Pytanie, na czym można, a na czym nie warto oszczędzać, słyszę regularnie, zwłaszcza w kontekście mody. I niemal zawsze w odpowiedzi pada klasyka. Mówi się, że klasyka zostaje z nami na długo, że na niej nie wolno oszczędzać, bo to fundament każdej garderoby. Wymienia się wtedy skórzaną kurtkę, dobre dżinsy, białą koszulę. Czy tak jest faktycznie, pytamy ekspertkę - Martę Lech-Maciejewską.

Spis treści:
- Na czym nie oszczędzać? Materiał
- Na czym nie oszczędzać? Rzeczy nietuzinkowe
- Na czym nie oszczędzać? Akcesoria
- Coraz częściej myślę, że to nie do końca prawda - mówi prowadząca program "10 lat młodsza w 10 dni". - Bo kiedy patrzę na skład, a nie na metkę, widzę, że dobrą bazę można zbudować taniej i w naprawdę świetnej jakości. Nie trzeba mieć na niej logo znanej marki, żeby prezentowała się dobrze.
Na czym nie oszczędzać? Materiał
Świadomy konsument potrafi dziś w kilka sekund sprawdzić, z czego wykonano ubranie. Wie, że koszula powinna być z bawełny, wiskozy lub lyocellu, a nie z poliestru czy akrylu. Dlatego uważam, że baza wcale nie musi być droga, żeby była dobra. Wystarczy wiedzieć, czego szukać.
Na czym nie oszczędzać? Rzeczy nietuzinkowe
Oszczędzanie zaczyna być ryzykowne dopiero wtedy, gdy sięgamy po rzeczy nietuzinkowe. Tam, gdzie liczy się forma, kolor i detal, taniość potrafi być bezlitosna. Ubrania o krojach pudełkowych, które mają trzymać fason, natychmiast zdradzają swoją jakość, jeśli są uszyte z kiepskich materiałów. Widać, że coś się nie układa, że tkanina nie ma życia. Dużo łatwiej jest ukryć niższą jakość w klasyce niż w modzie bardziej awangardowej.
Dlatego dochodzę do wniosku, że to właśnie na rzeczach wyjątkowych, nieoczywistych i artystycznych nie warto oszczędzać. Jeśli ktoś chce budować styl wykraczający poza schematy, powinien inwestować w jakość. Przykładem są choćby kapelusze. Widać od razu, czy są dobrze wykonane, czy wełna jest odpowiednio sprasowana, czy kapelusz zachowa kształt po kontakcie z deszczem. To detale, które zdradzają, czy ktoś poszedł na skróty.

Podobnie jest z apaszkami. Chusta z poliestru nigdy nie ułoży się tak, jak jedwabna, kaszmirowa czy wełniano-jedwabna. Naturalne włókna mają szlachetność, której nie da się podrobić. Widać ją, czuć ją, a przede wszystkim widać, jak pięknie układają się na ciele.
Na czym nie oszczędzać? Akcesoria
Prosty wniosek - to właśnie akcesoria są tym, na czym naprawdę nie warto oszczędzać. Bo niezależnie od tego, czy w danym sezonie modne są rurki, dzwony, kombinezony czy sukienki maxi, kapelusz lub apaszka świetnej jakości zawsze się obronią. Tak samo jak dobrze uszyta skórzana torebka. Nie musi być firmowa. Wystarczy, że nie jest z plastiku.
Świadome wybory w modzie to nie tylko kwestia ceny. To umiejętność rozpoznania jakości i tego, jak rzeczy z nami współgrają. Bo prawdziwa jakość, niezależnie od trendów, zawsze się obroni.
A "10 lat młodsza w 10 dni" możecie oglądać w każdy czwartek o 21:00 w Polsat Cafe!











