Reklama

Królikowski żartuje na Instagramie

Antek Królikowski uchodził do niedawna za jednego z najbardziej kochliwych polskich aktorów młodego pokolenia.

Był związany m.in. z Laurą Breszką i Kasią Sawczuk. Natomiast od kilku miesięcy jest chłopakiem 20-letniej Julii Wieniawy.

Atek i Julia są oficjalnie parą od marca 2017 roku. Wygląda na to, że świetnie się dogadują i spędzają wspólnie każdą wolna chwilę.

Zakochani zrezygnowali w tym roku ze spędzania Nowego Roku w gronie rodziny czy przyjaciół i postanowili zafundować sobie egzotyczne wakacje.

Za cel podróży obrali Dominikanę. Na Instagramie Julii pojawiły się już trzy zdjęcia z tego wypadu. Na jednym z nich młoda aktorka pozuje w basenie, na innym zaś siedzi pod palmą w bikini i popija drinka.

Reklama

Jednak to fotka zamieszczona w internecie przez Antka wywołała wśród fanów największe poruszenie.

Aktor zrobił sobie selfie na plaży. Pewnie nie byłoby w tym nic poruszającego, gdyby nie fakt, że w prawym, dolnym rogu zdjęcia możemy dostrzec Julię w skąpym bikini.

Królikowski opatrzył fotografię wymownym opisem: "W 2018 chcę przestać wyglądać tak jak na tym zdjęciu, ale chcę robić więcej takich zdjęć".

Komentujący natomiast skupili się głównie na zachwycającej sylwetce Wieniawy. "Widać, że opłaciło się ćwiczyć. Nowe postanowienie na Nowy Rok mieć pośladki jak Wieniawa" czy "To oznaka prawdziwego artysty gdy drugi plan jest ładniejszy od pierwszego" (pis. org.) - mogliśmy przeczytać.

Myślicie, że Antek faktycznie powinien pomyśleć o siłowni?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa | Antek Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama