Reklama

Najpiękniejsza panna młoda

Podczas ślubnych przygotowań pośpiech i wszelkie eksperymenty nie są wskazane. Jako przyszła panna młoda powinnaś zarezerwować sobie jak najwięcej czasu na odpowiednie przygotowanie się do tego niezwykłego wydarzenia.

W tym dniu musisz być zrelaksowana i zadbana.

Fryzura

Żelazna zasada: im bardziej strojna suknia, tym skromniejsza fryzura. Umów się z fryzjerem na próbne czesanie. Przynieś welon i ozdoby, którymi chcesz upiększyć fryzurę. Nie eksperymentuj tuż przed ślubem. Nikt nie jest w stanie w 100 proc. przewidzieć efektu zmiany koloru czy długości włosów.

Dłonie

Chyba żadna inna okazja nie eksponuje dłoni tak, jak ślub. Dlatego zadbaj o nie szczególnie. Kilka miesięcy wcześniej zacznij łykać zestawy witamin, skomponowane dla potrzeb skóry, włosów i paznokci. Prace domowe wykonuj w rękawiczkach. Regularnie maluj paznokcie lakierem ochronnym i wzmacniającym. Możesz wybrać się do manikiurzystki na okłady z parafiny. Do tej uroczystości najbardziej pasuje delikatny manikiur francuski. Najlepiej wykonać go w dniu ślubu. Wtedy też możesz zrobić pedikiur. Zrezygnuj z kolorowych emalii - widać na nich każdą rysę, nie mówiąc już o odprysku oraz sztucznych paznokci, które mogą się odkleić.

Reklama

Skóra

Najpóźniej miesiąc przed ślubem wybierz się do kosmetyczki na czyszczenie twarzy. Później możesz ją jeszcze odwiedzić w celu wykonania henny, regulacji brwi lub położenia nawilżającej maseczki. Pamiętaj też o depilacji. Umów się z kosmetyczką na wosk, a gładką skórą będziesz się cieszyć co najmniej do końca podróży poślubnej.

Makijaż

Panna młoda powinna wyglądać olśniewająco pięknie i świeżo do końca wesela, czyli przez parę godzin. Makijaż musi więc być trwały. Dobra trwałość makijażu uwarunkowana jest jego starannym nałożeniem. Przede wszystkim dokładnie oczyść twarz mleczkiem kosmetycznym, następnie przetrzyj ją tonikiem i wklep krem nawilżający. Jeżeli masz skórę tłustą lub mieszaną, użyj kosmetyków matujących. Poczekaj, aż krem się wchłonie i starannie nałóż podkład. Pamiętaj, że nie może być on ciemniejszy od naturalnego koloru twojej skóry. Odrobinę podkładu nałóż na usta i powieki. Korektorem zatuszuj cienie pod oczami, popękane naczynka i przebarwienia. Potem użyj różu, a na koniec oprósz twarz sypkim pudrem. Nanoś go gąbką i "wciskaj" w skórę centymetr po centymetrze. Zawsze staraj się uzyskać jak najbardziej naturalny efekt.

Do oczu najlepsze będą cienie w kolorach: różowym, łososiowym, morelowym, brzoskwiniowym. Na całe powieki nałóż jasny cień, a zewnętrzne kąciki oczu oraz nasadę rzęs muśnij ciemniejszym odcieniem tego samego koloru. Na środku powieki możesz położyć plamkę bardzo jasnego, białego, srebrzystego lub złocistego cienia, aby nadać oczom blask. Rzęsy pomaluj dwukrotnie mascarą wydłużającą i podkręcającą. To optycznie "otworzy" oczy. Najlepszą metodą utrwalenia pomadki jest kilkukrotne nakładanie szminki pędzelkiem z naprzemiennym ich pudrowaniem. Jeżeli masz idealnie gładkie, niespierzchnięte usta, możesz użyć trwałej, pudrowej pomadki.

Pamiętaj!

Wybierając suknię, dodatki, fryzurę, makijaż pamiętaj, że nawet jeśli bardzo się postarasz, nie staniesz się lustrzanym odbiciem modelki. Musisz się kierować własnym stylem i typem urody.

Nie przesadź z solarium. Biała suknia kłóci się z mocną opalenizną. Przez całą uroczystość staraj się nie przygryzać warg, nie trzeć oczu i twarzy. Miej przy sobie: bibułki matujące do twarzy, szminkę, pilnik do paznokci i zapasowe rajstopy.

Odwiedź serwis Ślub

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: makijaż | panna młoda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy