Nowa atrakcja nad polskim morzem. Tego nikt się nie spodziewał
Już wkrótce nad Bałtykiem pojawi się atrakcja, jakiej dotąd nie było. Wiosną przyszłego roku na wodach Zatoki Puckiej rozpocznie kursy elektryczny tramwaj wodny, który połączy Puck z Chałupami. To pierwsze takie rozwiązanie na polskim wybrzeżu, a samorządowcy mają nadzieję, że stanie się alternatywą dla zakorkowanych dróg i zatłoczonych pociągów.

Spis treści:
- Tramwaj wodny nad Bałtykiem - alternatywa dla turystów
- Inwestycja za 3 miliony złotych. Ilu pasażerów pomieści?
- Odkryj uroki Pomorza z zupełnie nowej perspektywy
Tramwaj wodny nad Bałtykiem - alternatywa dla turystów
Pomysł uruchomienia komunikacji wodnej między miejscowościami nad Zatoką Pucką pojawił się już kilka lat temu. Teraz jednak inwestycja wchodzi w decydującą fazę - pierwszy kurs planowany jest na maj 2026 roku. Tramwaj po drodze zatrzyma się także w Swarzewie, jednak ominie popularne Władysławowo, gdzie od strony zatoki nie ma odpowiedniej przystani.
Nowa forma transportu ma być przede wszystkim alternatywą dla zakorkowanych dróg i zatłoczonych pociągów, szczególnie w szczycie sezonu wakacyjnego. Władze Pucka podkreślają, że elektryczny tramwaj wodny będzie nie tylko szybki i wygodny, ale też przyjazny środowisku.
Cicho, bezemisyjnie i z niezapomnianym widokiem
Zobacz również: Ponad 20 st. C. i loty od 200 zł. Najcieplejsze miejsca w Europie na urlop w listopadzie
Inwestycja za 3 miliony złotych. Ilu pasażerów pomieści?
Jednostka została zbudowana przez firmę Aluminex Gdynia i kosztowała lokalny samorząd ponad 3 miliony złotych. Zgodnie z zapowiedziami, tramwaj pomieści 50 pasażerów, w tym osoby z niepełnosprawnościami, a także rowery. W ten sposób władze regionu chcą stworzyć nowe możliwości integracji transportu wodnego i rowerowego, co jest szczególne istotne w regionie chętnie odwiedzanym przez cyklistów.
Obsługą połączenia zajmie się PKS Gdynia, który od lat odpowiada za lokalne przewozy w województwie pomorskim. Na razie nie podano jeszcze dokładnych cen biletów, jednak samorządowcy zapowiadają, że mają one być "atrakcyjne i dostępne dla każdego".
Zobacz również: Podróże na dwóch kołach: Jesień jak z pocztówki. "Mała Szwajcaria" zachwyca atrakcjami

Odkryj uroki Pomorza z zupełnie nowej perspektywy
Tramwaj wodny to nie tylko ciekawa atrakcja turystyczna, ale też krok w stronę zrównoważonego rozwoju transportu nad Bałtykiem. Projekt wpisuje się w trend poszukiwania ekologicznych alternatyw dla samochodów i autokarów, które w sezonie letnim powodują duże korki i emisję spalin.
Jeśli przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, podobne połączenia mają szansę pojawić się również w innych częściach wybrzeża. Dla turystów będzie to szansa, by odkrywać uroki Pomorza z zupełnie nowej perspektywy - prosto z pokładu cichego, elektrycznego tramwaju sunącego po spokojnych wodach Zatoki Puckiej.








